Sandomierski starosta Marcin Piwnik mówi,że w ostatnim czasie coraz częściej dochodzą do niego pytania o sandomierski plac targowy. - Krążą nieprawdziwe informacje, jakoby ten plac miał być zlikwidowany - mówi Marcin Piwnik. - Nieprawdą jest, że podczas planowanych prac rewitalizacyjnych, plac byłby całkowicie zamknięty i przeniesiony do innej gminy. Powiem tak. Wspólnie z burmistrzem Sandomierza jesteśmy otwarci na konsultacje dotyczące tego, jak usprawnić funkcjonowanie placu i jak zachęcić rolników i sadowników, których jest coraz mniej, aby częściej przyjeżdżali na ten plac, ponieważ od powodzi w 2010 roku widzimy odpływ handlujących. Wtedy pola uprawne były zalane i nie było tych płodów rolnych. Wiele osób nie miało możliwości zakupu szerokiego asortymentu i wybierało targ w Krakowie. Wielu handlujących i kupujących już nie wróciło.
Burmistrz Sandomierza Marcin Marzec przypomina, że plac targowy jest włączony do dużego projektu rewitalizacyjnego, a prace remontowe zaplanowano na 2021 rok. - W ramach tego projektu tylko część placu zostanie wyłączona z funkcji targowej i to będzie postępowało etapami - dodaje burmistrz Marcin Marzec. - To nie grozi zablokowaniem handlu na placu targowym.
Planowany koszt remontu sandomierskiego placu targowego oszacowano na 20 milionów złotych, przy 50 procentowym dofinansowaniu z zewnątrz.
W ramach zaplanowanych robót poprawiona zostanie nawierzchnia, wybudowana zostanie kanalizacja deszczowa, powstanie nowe oświetlenie i węzeł telekomunikacyjny. Plac targowy zostanie ogrodzony. - Dobrym pomysłem jest uszczelnienie systemu poboru opłat, z czym mamy problemy od wielu lat - sugeruje burmistrz. - Taki system w dłuższym czasie powinien swoją funkcję i więcej pieniędzy z placu targowego wpłynie do budżetu miasta.
W planach jest także możliwość obniżenia cen biletów wjazdu na plac targowy przy ulicy Przemysłowej. Dziś za jednorazowy za wjazd busem trzeba zapłacić 28 złotych i ponad 60 złotych za samochód ciężarowy.
W styczniu odbędzie się spotkanie z rolnikami i sadownikami na terenie placu targowego, na którym zebrane zostaną pomysły i sugestie handlujący i kupujących.
Rocznie do kasy Miasta Sandomierza z tytułu działalności placu targowego przy ulicy Przemysłowej wpływa kilka milionów złotych.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. PORODÓWKI - NOWE PRAWA RODZĄCYCH
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
