Zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny służby dostały w niedzielę po godzinie 20. W akcji poszukiwawczej brało udział sześć zastępów straży pożarnej.
CZYTAJ WIĘCEJ: O POSZUKIWANIACH MĘŻCZYZNY
- Wstępnie wiemy, że mężczyzna wraz z 42-letnim bratem i 43-letnim kolegą poszli nad Wisłę na ryby. W pewnej chwili 34-latek pozostawiając ubranie na brzegu wszedł do wody z zamiarem przepłynięcia dystansu pomiędzy dwiema tamami - relacjonowała Paulina Mróz, oficer prasowy sandomierskiej policji i dodawała: - Według relacji mężczyzn 34-latek zniknął nagle pod wodą i z niej nie wypłynął. O sprawie poinformował nas 42-letni brat poszukiwanego. Badanie wykazało, że 42-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, 43-letni kolega miał blisko pół promila alkoholu w organizmie.
We wtorek strażacy poinformowali, że znaleźli ciało poszukiwanego mężczyzny. Wypłynął w okolicy piątej tamy.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ - Wszystkie ceny w górę - susza niszczy plony
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?