Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Senator Gosiewska wciąż niepokonana w sondzie internetowej w prawyborach do europarlamentu z Echem Dnia

pio
Beata Gosiewska liderem internetowej sondy "Echa Dnia" w prawyborach do Parlamentu Europejskiego. Świętokrzyska senator Prawa i Sprawiedliwości otrzymała najwięcej głosów w sobotę i niedzielę w internetowym głosowaniu na portalu "Echa Dnia".
Senator Gosiewska wciąż niepokonana w sondzie internetowej w prawyborach do europarlamentu z Echem Dnia

Dziś jest wyjątkowy dzień dla Beaty Gosiewskiej. - W poniedziałek, 12 maja mija pięćdziesiąta rocznica urodzin mojego śp. męża, Przemysława Gosiewskiego. Warto, by w tym dniu wspomnieć człowieka, który przez wiele lat pracował dla regionu, i którego zasługi dla Ziemi Świętokrzyskiej są oczywiste - pisze w swoim wspomnieniu senator Beata Gosiewska.

Wspomina w nim początki pobytu Przemysława Gosiewskiego w regionie świętokrzyskim. - Gdy w 2001 roku powstawało Prawo i Sprawiedliwość, Przemek otrzymał misję zbudowania od podstaw konserwatywnej partii w województwie świętokrzyskim. Zadanie było trudne z dwóch powodów. Po pierwsze, ziemia kielecka miała opinię czerwonego zagłębia, w którym zawsze wygrywają komuniści. Po drugie, mój mąż został brutalnie zaatakowany, mówiono, że jest tzw. spadochroniarzem, który przyjechał z Warszawy, o region, po ewentualnej wygranej nie będzie zabiegał. Wszelkie obawy okazały się bezzasadne. Przemek, jako lider partii i poseł umiał zjednoczyć wiele środowisk. Nie tylko szeroko rozumianej, a w latach 90 mocno podzielonej prawicy, która pod jego przewodnictwem zaczęła stanowić monolit. Do współpracy ze świętokrzyskim PiS zaczęli się garnąć ludzie, niekoniecznie podzielający nasze poglądy. Wyczuli jednak, że Przemysław Gosiewski i partia pod jego kierownictwem może zrobić wiele dobrych rzeczy dla naszego regionu. I tym właśnie Przemysław zadał kłam twierdzeniom o "spadochroniarstwie“. Świadczą o tym niewątpliwe dokonania: skuteczne zabieganie o drogę S7, uniwersytet w Kielcach, pieniądze z Unii Europejskiej wywalczone dla regionu. Innym przykładem skutecznych działań mojego nieżyjącego męża było uruchomienie peronu kolejowego we Włoszczowie. Wtedy, Przemek stał się obiektem brutalnych ataków i drwin ze strony tzw. przemysłu pogardy. Choć były przykre, mówił, że im bardziej atakują go nieprzychylne media, tym bardziej kochają świętokrzyscy wyborcy. Wszystko się potwierdziło. W wyborach w 2007 roku otrzymał ogromne poparcie, około 140 tysięcy osób. Co ważne, już po śmierci mojego męża spotykałam ludzi, którzy twierdzili, że choć nie podzielali naszych poglądów, na wicepremiera Gosiewskiego głosowali. Bo był po prostu ich wicepremierem. Zwykł mawiać, że dla ludzi niezależnie od tego, czy są wykształceni, czy nie, czy mieszkają w mieście wojewódzkim, czy maleńkiej wiosce, on musi znaleźć czas by ich wysłuchać, że ma obowiązek zabiegać o ich dobro. Niestety, Pan Bóg zabrał Przemka do siebie zdecydowanie za wcześnie. 12 maja mój mąż obchodziłby 50-te urodziny. Dokonał wielkich rzeczy. Do zrobienia jest jednak wciąż bardzo wiele. Kontynuacja pracy Przemysława Gosiewskiego, poprawa warunków życia mieszkańców regionu są dla mnie priorytetem - podkreśla Beata Gosiewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie