MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sołectwa w gminie Osiek bez funduszu w przyszłym roku

/MJR/
Po słowach Zdzisława Mierzyńskiego(na zdjęciu), który sugerował sołtysom, aby ci przyglądali się jak głosują radni dyskusja na temat funduszu sołeckiego nabrała "temperatury”.
Po słowach Zdzisława Mierzyńskiego(na zdjęciu), który sugerował sołtysom, aby ci przyglądali się jak głosują radni dyskusja na temat funduszu sołeckiego nabrała "temperatury”. Marcin Jarosz
Na ostatniej sesji osieckich rajców było głośno. Jedną ze spraw, która poruszyła gremium była kwestia funduszu sołeckiego na przyszły rok. Emocji nie brakowało. Funduszu jednak nie będzie.

O CO POSZŁO? O PIENIĄDZE.

Poszło o 300 tysięcy złotych, które w ramach przyszłorocznego budżetu można byłoby przeznaczyć na wszystkie sołectwa w gminie z tytułu tak zwanego funduszu sołeckiego. Dla większych sołectwa, jak Suchowola, pula około 30 tysięcy złotych rocznie to wbrew pozorom całkiem sporo.

Mniejsze miejscowości nie mogłyby liczyć na tak pokaźne pieniądze, ale zdaniem sołtysów nie chodzi tutaj tylko o same pieniądze, ale dużo ważniejszy jest angaż lokalnej społeczności przy realizowaniu małych, lokalnych inwestycji. Mając fundusz to sołectwa a nie gmina bezpośrednio decydują, na co zostaną wydane pieniądze. To jednak tylko plany pisane patykiem po wodzie, bo w przyszłym roku takiej możliwości gospodarowania "własnym" groszem nie będzie. Osieccy radni na ostatniej sesji większością głosów nie zgodzili się na wyodrębnienie funduszu sołeckiego.

RADNY DO SOŁTYSÓW. PATRZCIE UWAŻNIE, KTO I JAK GŁOSUJE

Dyskusja miała kilka gorących momentów. Jeszcze zanim radni wzięli się za rozpatrywanie projektu uchwały zgłoszono propozycję, aby to właśnie głosowanie miało charakter imienny. Rafał Łysiak, który wnioskował taki sposób głosowania przekonywał, że fundusz sołecki jest bardzo ważną - dla mieszkańców poszczególnych sołectw - sprawą.

Po przerwie, którą zarządzono dla zasięgnięcia opinii prawnej uznano, że w tego typu przypadku wystarczy normalny tok głosowania. To jednak nie ostudziło zapałów radnych. Zdzisław Mierzyński zaapelował do sołtysów, aby ci zwracali uwagę na to, kto, i w jaki sposób głosuje w tej sprawie, a następnie przekazali wynik swoim mieszkańcom. - Żeby nie było jak przy podatkach - mówił radny w stronę sołtysów. Zanim skończył, swoje oburzenie wyraził przewodniczący Wiesław Kopeć. - Pan nie może tak mówić. Do czego pan nawołuje. Pan się za siebie wypowiada, a nie za wszystkich radnych - mówił Kopeć.

BURMISTRZ: BEZ FUNDUSZU BĘDZIE LEPIEJ

- Zachowanie tego typu jest karygodne - skomentował z kolei apel radnego burmistrz Osieka Włodzimierz Wawrzkiewicz i zwrócił się do rady, aby poparła projekt przez niego przedstawiony. - Proszę, żebyście państwo przyjęli tą uchwałę, którą przygotowałem i nie przyjmowali funduszu sołeckiego, wtedy będzie nam łatwiej gospodarować w przyszłym roku pieniędzmi na planowane inwestycje - argumentował swoje stanowisko burmistrz Osieka. Większością głosów radni w Osieku poparli projekt włodarza nie zezwalając na wyodrębnienie z przyszłorocznego budżetu pieniędzy na fundusz sołecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie