MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spartakus zremisował. Trener zniesmaczony decyzjami sędziego

Dorota Kułaga
Trener Arkadiusz Bilski był zniesmaczony decyzjami sędziego.
Trener Arkadiusz Bilski był zniesmaczony decyzjami sędziego. Dawid Łukasik
Trzecioligowa drużyna z Daleszyc kończyła mecz z Avią w dziewiątkę i miała ogromne pretensje do sędziego głównego, szczególnie za dwie czerwone kartki.

Avia Świdnik – Spartakus Aureus Daleszyce 1:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Radosław Szmalec 47, 1:1 Mateusz Olszak 66.
Spartakus Aureus: Kołomański 6 - Sitarz 0 CZ [15], Gębura 7, Cedro 7, Zawadzki 8 - Załęcki 6 (74. Gil 0 Ż Ż CZ [85], Szmalec 8 Ż - Jeziorski 7, Dziubek 6 Ż (86. Blicharski nie klas.), Ostrowski 8 - Sot 6 (70. Wołowiec 3).
Avia: Wójcicki CZ [85] - Jarzynka, Wrzesiński (69. Młynarski), Orzędowski, Mroczek (46. Wołos) - Piekarski Ż, Barański, Kołodziej (26. Szymala Ż), Nowak (80. Maluga) - Olszak, Białek Ż (73. Sulowski).
Sędziował: Tomasz Mroczek z Mielca.
Widzów: 400.
Trener Spartakusa Aureus Arkadiusz Bilski miał po tym meczu ogromne zastrzeżenia do pracy arbitra. Szczególnie o dwie czerwone kartki.

- Damian Gil został uderzony głową w nos przez bramkarza Avii. Zawodnik gospodarzy dostał za to zasłużoną kartkę. Ale za co kartkę w tej sytuacji otrzymał Damian? Chyba tylko sędzia wie. Jestem bardzo zniesmaczony tymi decyzjami - mówił Arkadiusz Bilski.
Od 15 minuty Spartakus Aureus grał w dziesiątkę, ale dobrze sobie radził. - Cały zespół pokazał mądrą grę taktyczną i zaowocowało to tym, że nie straciliśmy gola. W drugiej połowie ładnym uderzeniem popisał się Radek Szmalec. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki - dodał Bilski.
Później po kontrowersyjnym rzucie wolnym gospodarze wyrównali. Spartakus Aureus, mimo że grał w osłabieniu, mógł zdobyć drugą bramkę, ale po strzale Macieja Załęckiego piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła w pole. Trener Arkadiusz Bilski oglądał już te fragmenty z trybun, bo został tam odesłany przez sędziego. - Szacunek dla zawodników za walkę i determinację - mówił trener Spartakusa.

Arkadiusz Bilski, Spartakus: - Jestem bardzo rozczarowany sędziowaniem. W 15 minucie Sitarz dostał czerwoną kartkę za uderzenie nogą rywala. W drugiej połowie była identyczna sytuacja, Mateusz Zawadzki butem został uderzony w głowę, a zawodnik gospodarzy dostał tylko żółtą kartkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie