Przypomnijmy, że Suzuki Korona Handball przegrała barażowy mecz (nazywany Turniejem Mistrzów) z Karkonoszami Jelenia Góra. Jednak Karkonosze nie złożyły wcześniej wymaganych dokumentów licencyjnych, rezygnując w ten sposób z awansu. Związek Piłki Ręcznej w Polsce uznał, że w tej sytuacji do PGNiG Superligi awansuje klub z Kielc, który jako jedyny spośród mistrzów grup pierwszej ligi wyraził taką chęć (pisaliśmy o tym TUTAJ). Warunkiem awansu jest uzyskanie licencji, ale będzie to formalnością, bowiem kielecki klub spełnia wszystkie wymogi.
Wywołało to jednak oburzenie KPR Chorzów, klubu, którego drużyna zajęła ostatnie miejsce w PGNiG Superlidze i została zdegradowana do pierwszej ligi. Chorzowscy działacze uważają, że to Ruchowi, a nie Suzuki Koronie Handball, należy się miejsce w najwyższej lidze w kolejnym sezonie.
Superliga i Związek Piłki Ręcznej w Polsce wydały oświadczenie w tej sprawie. Oto jego treść.
"W odniesieniu do nieprawdziwych i nierzetelnych informacji przekazywanych przez osoby związane z Klubem Piłki Ręcznej Ruch Chorzów, zawartych między innymi w artykule i komentarzu katowickiego dziennika „Sport”, Związek Piłki Ręcznej w Polsce i Superliga sp. z o.o. informują:
- Drużyną, która spadła z Superligi Kobiet w sezonie 2020/2021 jest KPR Ruch Chorzów.
- Nie jest prawdą, że w tej sytuacji należało rozpisać procedurę „dzikiej karty” adekwatnie do tego jak ma to miejsce w lidze męskiej. W lidze męskiej żadna z drużyn uczestniczących w tzw. „Turnieju Mistrzów” nie aplikowała o udział w Superlidze. Gdyby którakolwiek z nich to zrobiła, powstałaby sytuacja identyczna jak w rozgrywkach żeńskich, gdzie każda drużyna biorąca udział w turnieju, zajmująca kolejne miejsce, jest uprawniona do awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Klub Piłki Ręcznej Ostrovia Ostrów Wielkopolski nie był uprawniony ponieważ nie zakwalifikował się do „Turnieju Mistrzów”. Może natomiast aplikować o „dziką kartę”, zgodnie z precyzyjnie to określającym regulaminem postępowania licencyjnego dla klubów Superligi.
- W rozgrywkach żeńskich w „Turnieju Mistrzyń” wystąpiły dwie drużyny: MKS Karkonosze Jelenia Góra oraz Suzuki Korona Handball Kielce. MKS Karkonosze Jelenia Góra wygrały rywalizację, nie wystąpiły natomiast o prawo gry w Superlidze Kobiet.
- Nie jest prawdą jakoby przeszkodą był budżet klubu. Nie był on przedmiotem zainteresowania Superligi sp. z o.o. i nie mógł być, ponieważ MKS Karkonosze Jelenia Góra nie złożyły nawet oświadczenia o chęci gry w Superlidze Kobiet w procesie licencyjnym.
- W tej sytuacji prawo sportowego awansu otrzymała – zgodnie z zapisami regulaminu rozgrywek w piłce ręcznej I ligi kobiet i mężczyzn w sezonie 2020/2021 – drużyna, która zajęła drugie miejsce w „Turnieju Mistrzyń”.
- W pełni uzasadnione i zgodne z zasadą fair-play jest uprawnienie do występowania w rozgrywkach drużyny, która potwierdziła swoją determinację i poziom sportowy zajmując drugie miejsce w „Turnieju Mistrzyń” – w przypadku gdy pierwsza nie spełniła wymogów licencyjnych – zamiast niezasadnego premiowania drużyny, która zajęła ostatnie miejsce w Superlidze Kobiet drugi sezon z rzędu.
- ZPRP i Superliga sp. z o.o. nie podzielają także stanowiska przedstawicieli KPR Ruch Chorzów zamieszczonego w jednym z artykułów, iż liga zawodowa winna opierać się na zasadzie „masz pieniądze to grasz”, stosując w jej miejsce inną: „żeby grać w lidze zawodowej musisz mieć wystarczającą ilość środków, aby spełnić wymogi licencyjne, ale gdy zajmiesz ostatnie miejsce wśród rywalizujących drużyn, musisz pogodzić się ze spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej”. Zgodnie z przedstawioną argumentacją KPR Ruch Chorzów tytuł Mistrza Polski mógłby być przyznawany dla klubu o najwyższym budżecie, bez potrzeby rozgrywania jakichkolwiek zawodów.
- Jednocześnie pragniemy dodać, że liczba drużyn w lidze zawodowej nie jest zdeterminowana jedynie wysokością budżetu. Podstawowym warunkiem uczestnictwa w niej jest forma prawna spółki akcyjnej lub spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i przystąpienie do procesu licencyjnego.
- Obecnie w kobiecej piłce ręcznej na przekształcenie ze stowarzyszenia w spółkę zdecydowało się 9 podmiotów. Między innymi z tego powodu liczba drużyn w najwyższej klasie rozgrywkowej spadła z 12 do 8. Nie jest to wymóg organizacji prowadzącej rozgrywki, lecz wynikający wprost z Ustawy o Sporcie.
- ZPRP i Superliga sp. z o. o. są otwarte na większą liczbę drużyn występujących w zawodowej Superlidze Kobiet, wymaga to jednak od kubów spełnienia wymogów wynikających z przepisów prawa, zabezpieczenia budżetu umożliwiającego prowadzenie klubu na profesjonalnym poziomie, w tym posiadania odpowiednich struktur, obsługi marketingowej i wynagradzania zawodniczek na poziomie ligi zawodowej.
- Mamy nadzieję, że przekazane powyżej informacje i argumenty wyjaśniają nieścisłości i dementują nieprawdziwe informacje przedstawione przez katowicki dziennik „Sport”, który przed publikacją nie sprawdził podstawowych faktów, nie zweryfikował ich w Związku Piłki Ręcznej w Polsce oraz Superlidze sp. z o.o., a oparł swój tekst na z góry założonych tezach."
Ruch nie odpuszcza i zapowiada skierowanie sprawy do sądu. Oświadczenie Superligi i ZPRP nazywa "żałosnym bełkotem".
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?