Starachowice. 30 lat Perfopolu, firmy z ludzką twarzą. Wielka gala w Hotelu Europa z niespodziankami

Galę, na którą zaproszeni zostali wszyscy pracownicy, poprowadzili prezes Paweł Przygoda oraz wiceprezes Ewelina Cieślik, która świetnie zorganizowała całe uroczystości. Wśród gości byli między innymi starosta starachowicki Piotr Babicki i prezydent miasta Marek Materek.

Rozpoczęło się od prezentacji multimedialnej, która pokazała zarówno historię i działalność firmy a także pracujących w niej ludzi. Po niej głos zabrał współzałożyciel i właściciel Perfopolu Krzysztof Chaja. Ze swadą i humorem przypomniał najważniejsze momenty w historii firmy, ale przede wszystkim bardzo ciepło opowiadał o pracownikach przytaczając ciekawe historie i anegdoty.
- Jesteśmy firmą z ludzką twarzą, firma która powstała aby dać zatrudnienie mieszkańcom, sąsiadom, naszym dzieciom - mówił w trakcie wieczoru Krzysztof Chaja. - Perfopol opiera się całkowicie na polskim kapitale. Przez 30 lat nie zdarzyło się, żeby ktoś został zwolniony z powodu jakiegoś kryzysu w gospodarce, czy z innego powodu. Bywało bardzo ciężko, ale wówczas mogłem liczyć na moją rodzinę, za co im teraz serdecznie dziękuję.

Swoje "pięć minut" miał też Tomasz Jaskros, który przez 30 lat pełnił funkcję wiceprezesa a następnie głos zabierali goście, którzy przypominali przy tej okazji, że Perfopol zawsze pomagał potrzebującym, najczęściej bez rozgłosu. Kibice pamiętają zapewne drużynę koszykarek Perfopol Starachowice, która występowała w pierwszej lidze w latach 1997 - 98.

Wśród prezentów (między innymi obraz od starosty czy figurka Świętej Barbary od prezydenta) była także figurka anioła od państwa Kowalskich, prowadzących rodzinny dom dziecka, którym Perfopol od lat się opiekuje. Z tego powodu na scenie stała duża puszka, do której można było wrzucać datki na ten cel. A Krzysztof Chaja obiecał, że wrzuci do niej dwa razy tyle ile wszyscy pracownicy!

Po kolacji na scenę wszedł zespół DRiMS z Sandomierza ze swoją charyzmatyczną wokalistką Wiktorią, który natychmiast porwał do tańca wszystkich obecnych.

Była jeszcze jedna przyjemna chwila w programie oficjalnym, kiedy nagrodzono pracowników "pełnoletnich", czyli mających staż pracy w Perfopolu dłuższy niż 18 lat. Prezes Ewelina Cieślik kolejno prosiła na scenę: Mirosława Bernackiego, Tomasza Chudziaka,Dariusza Dąbka, Wojciecha Derlatkę, Adama Dydaka, Marcina Kaniewskiego, Mariusza Kitę, Roberta Koźlika, Ryszarda Laska, Artura Latoska, Alicję Ługowską, Roberta Maciąga, Lecha Marculę, Piotra Niekurzaka, Bożenę Pawlik, Marcina Pawlika, Wiesława Rożka, Artura Skibę, Jarosława Sychowskiego, Władysława Szukiela, Łukasza Świercza, Marka Wójcika i Piotra Zająca.

Specjalne wyróżnienie otrzymali "30 - latkowie" Krzysztof Chaja i Tomasz Jaskros. A potem głos zabrał Krzysztof Chaja, który ogłosił swoje przejście na emeryturę. - Nastał czas dla młodych prezesów, ale mających już duże doświadczenie i wiele pomysłów na funkcjonowanie firmy - mówił Krzysztof Chaja. - Wierzę, że pod ich rządami nasza firma będzie wciąż pięła się w górę i zawojuje rynek europejski. A moja decyzja o emeryturze jest nieodwołalna, bo została już zaakceptowana przez najwyższy z organów, czyli... moją żonę Elżbietę.

W ramach "odprawy" emerytalnej właściciel firmy otrzymał w prezencie okazały ul wraz z niezbędnym oprzyrządowaniem. Znając energię i pracowitość jakie cechują Krzysztofa Chaję, wkrótce będzie pewnie głośno o... nowej pasiece ze Starachowic.

Był jeszcze wielki, jubileuszowy tort a potem już tylko świetna zabawa do późnych godzin nocnych.