Starcie Farta Kielce z wicemistrzem Polski

Maciej Dobrowolski, kapitan Farta:

Maciej Dobrowolski, kapitan Farta:

- Powalczymy o zwycięstwo, choć Jastrzębski gra teraz naprawdę dobrze i o wygraną będzie ciężko. Cóż z tego, że wygraliśmy ostatnio z nimi i to na ich boisku. Z Olsztynem było tak samo, a mimo to przegraliśmy w Kielcach 0:3. Najważniejsze, że z Jastrzębskim Węglem nie będziemy grać w fazie play off, bo to najsilniejszy zespół z grupy drużyn walczących o utrzymanie.

Relacja live z meczu Fart - Jastrzębski w piątek od godziny 17.45 na www.echodnia.eu/sport

Kielczanie mają w tym sezonie patent na wicemistrzów Polski, którzy tak dzielnie poczynają sobie w Lidze Mistrzów. Na trzy mecze rozegrane już w tym sezonie w PlusLidze wygrali dwa i mają wielką ochotę na trzecie zwycięstwo.

NIE JESTEŚMY FAWORYTEM

W sezonie zasadniczym Fart przegrał w pierwszym meczu w Jastrzębiu 0:3, ale w rewanżu wygrał w Kielcach 3:1. Wielką niespodziankę Fart sprawił w drugiej fazie trzy tygodnie temu, gdy wygrał 3:2 na parkiecie rywala, a mecz został ostatecznie zweryfikowany na 3:0 dla Farta (walkower) za grę czwartego obcokrajowca w piątym secie (na boisku może w danym momencie przebywać tylko trzech).

- Wygraliśmy w Jastrzębiu trzy tygodnie temu, ale nie jesteśmy faworytem piątkowej potyczki - mówi Dariusz Daszkiewicz, trener Farta. - W dodatku nie wiem, czy będziemy mogli zagrać w optymalnym składzie, bo podkręcił nogę Sławek Jungiewicz, w poniedziałek podkręcił też staw skokowy Miłosz Zniszczoł, a kłopot z łokciem ma Robert Szczerbaniuk. Jeśli z ich zdrowiem będzie coś nie tak, to nie będziemy ryzykować, bo później czekają nas ważniejsze mecze, decydujące o utrzymaniu. Ale oczywiście będziemy starać się wygrać i powalczyć o to siódme miejsce na koniec drugiej rundy - przyznaje trener Daszkiewicz.

Przypomnijmy, że po drugiej fazie rozgrywek, którą kielczanie kończą za tydzień meczem w Olsztynie, drużyny w grupie 7-10 będą grały w parach siódma z dziesiątą i ósma z dziewiątą do trzech zwycięstw. Wygrani utrzymają się w PlusLidze, a przegrani będą grać o miejsce dziewiąte do czterech zwycięstw. Przegrany zespół spadnie z PlusLigi, a zwycięski zagra w barażu z drugim zespołem pierwszej ligi.

Miłosz Zniszczoł, środkowy Farta:

Miłosz Zniszczoł, środkowy Farta:

- Skręciłem staw skokowy pod koniec poniedziałkowego meczu, ale mam nadzieję, że będę do dyspozycji trenera na piątek. Wynik? Wygraliśmy z nimi dwa razy, więc widać, że można. Liczę, że będzie ciekawy mecz, a my pokażemy dobrą siatkówkę.

ZAGRAĆ JAK W WIELUNIU

Trener Dariusz Daszkiewicz przyznaje, że jego drużyna nie jest faworytem piątkowej potyczki, ale też nie jest bez szans z Jastrzębskim Węglem, który jednak gra ostatnio coraz lepiej i w PlusLidze, i w Lidze Mistrzów. - Trzeba wznieść się na wyżyny możliwości i zagrać tak, jak półtora seta ostatniego meczu z Wieluniem, wygranego przez nas 3:1. Gdy nas nic nie rozprasza i jesteśmy skoncentrowani, to potrafimy grać dobrze i skutecznie. To nasza szansa. Atuty rywala? Jest ich bardzo dużo. Świetna zagrywka, bardzo dobry reprezentacyjny rozgrywający Grzegorz Łomacz, świetni atakujący Igor Yudin i Mitja Gasparini. Aż dziwne, że drużyna mająca taki potencjał i taki skład znalazła się w grupie zespołów walczących o utrzymanie. Ale z drugiej strony to dowód, że nasza liga jest naprawdę mocna, wyrównana i zespół, który tak dobrze radzi sobie w Lidze Mistrzów, będzie w tym roku bez medalu - dodaje na koniec trener Dariusz Daszkiewicz.

200 kalendarzy dla kibiców
Klub przygotował niespodziankę dla dwustu pierwszych kibiców, którzy przyjdą w piątek do Hali Legionów. Otrzymają oni kalendarze drużyny, ufundowane przez Farta. Hala Legionów zostanie otwarta o godzinie 17.

Zapisy na mecz do Olsztyna
Klub Kibica wraz z Klubem Sportowym Fart organizują wyjazd do Olsztyna na ostatni mecz Farta w drugiej rundzie rozgrywek, który odbędzie się 5 marca. Zapisy na wyjazd do wtorku, 1 marca, pod adresem: [email protected]. Szczegółowe informacje dotyczące wyjazdu można uzyskać pod numerem telefonu 502-512-028.