- Jesteśmy z żołnierzami. Nie możemy pozostać obojętni na to, co dzieje się na polsko-białoruskiej granicy. Przyłączając się do akcji #MuremZaPolskimMundurem chcemy okazać wsparcie wszystkim służbom mundurowym, które w tym trudnym czasie strzegą naszych granic – mówi Mirosław Gębski starosta kielecki.
Żołnierze Wojska Polskiego i Wojsk Obrony Terytorialnej, funkcjonariusze Straży Granicznej, policjanci od wielu dni pełnią wzmożoną służbę na polsko-białoruskiej granicy. Codziennie mierzą się z próbami nielegalnego przekroczenia granicy i niebezpiecznymi incydentami, do których na tym terenie dochodzi. Sytuacja jest trudna i wymagająca od służb mundurowych nieustannej gotowości do działania.
Służby mundurowe bronią największych wartości
- Pamiętajmy, że wszyscy ci żołnierze, strażnicy, policjanci również mają swoje rodziny, swoje domy i bliskich, którzy się o nich martwią. Mimo to, służą Ojczyźnie, stojąc na straży jej granic bez względu na porę dnia i nocy. Polski żołnierz, wstępując w szeregi wojska składa przysięgę:„…służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i granic… Za sprawę mojej Ojczyzny w potrzebie, krwi własnej ani życia nie szczędzić”. Dziś żołnierzom, ale także straży granicznej i policji przyszło słowa tej przysięgi wcielić w życie, co też dzielnie i z poświęceniem każdego dnia robią. Należą im się za to wyrazy uznania i najwyższy szacunek. Bezpieczeństwo państwa i jego obywateli to w każdym kraju wartość nadrzędna, podobnie jak integralność terytorialna, czyli nienaruszalność jego terytorium. Naszym służbom mundurowym przyszło tych wartości bronić i ze swojego obowiązku wywiązują się najlepiej jak potrafią – mówi Mirosław Gębski starosta kielecki.
Sytuacja na granicy dotyczy także Świętokrzyskiego
Starosta dodaje również, że niezależnie od miejsca zamieszkania, to, co dzieje się na wschodzie, dotyka wszystkich Polaków. - Chociaż może nam się wydawać, że sytuacja na polsko-białoruskiej granicy nas nie dotyczy, bo powiat kielecki i całe województwo świętokrzyskie są od niej daleko, to pragnę zaznaczyć, że to, co dzieje się na Podlasiu i Lubelszczyźnie dotyka również nas i musimy mieć tego świadomość. Przecież także mundurowi ze świętokrzyskiego ruszyli na granicę z Białorusią, by bronić integralności całego naszego państwa. Dlatego apeluję, abyśmy okazywali wsparcie i wdzięczność wszystkim, którzy pracują na rzecz bezpieczeństwa naszej Ojczyzny. Poparcie dla nich w tych trudnych chwilach to także wyraz naszego patriotyzmu. Niedawno, 11 listopada obchodziliśmy 103. rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości po ponad 120 latach zniewolenia. Nocą z 29 na 30 listopada obchodzić będziemy 191. rocznicę wybuchu Powstania Listopadowego, które było jednym z największych zrywów niepodległościowych Polaków w XIX wieku. Nasza historia udowadnia, że nieraz dzielnie stawaliśmy do walki o polskość, teraz o tę polskość walczymy na granicy. Solidaryzujemy się ze wszystkimi służbami strzegącymi granic RP. Dziękujemy! #MuremZaPolskimMundurem” – podsumowuje Mirosław Gębski.
Kryzys migracyjny najmocniej odczuwają mieszkańcy dwóch województw – podlaskiego i lubelskiego. Łącznie w 183 miejscowościach do 2 grudnia obowiązuje stan wyjątkowy.
Nasi żołnierze na granicy
Kilkudziesięciu świętokrzyskich terytorialsów, przy użyciu specjalistycznego sprzętu, wspiera działania Straży Granicznej na granicy białoruskiej. Pozostali nasi żołnierze także są w pełnej gotowości do ewentualnego wyjazdu, w poniedziałek, 8 listopada został ogłoszony alert, zgodnie z którym w razie konieczności podjęcia działań, mają 24 godziny na stawiennictwo w jednostce. Kapitan Marcin Kowal, oficer prasowy 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej wyjaśnia, że terytorialsi biorą udział w operacji "Silne wsparcie" mającej na celu wsparcie Straży Granicznej oraz społeczności lokalnych.- Nasi żołnierze wraz ze specjalistycznym sprzętem wspierają Pierwszą i Drugą Brygadę Obrony Terytorialnej. Jeśli chodzi o sprzęt to są to głównie łodzie patrolowe, pojazdy ciężarowe, a także maszty oświetleniowe i agregaty prądotwórcze - wyjaśnia Marcin Kowal.
Sytuacja na granicy
Od kilku tygodni zwiększa się liczba nielegalnych uchodźców – głównie z Afganistanu, Iraku czy Syrii – którzy chcą przekroczyć granicę Białorusi z państwami Unii Europejskiej: Litwą, Łotwą oraz Polską.
Od 2 września na terenie przygranicznego pasa w województwach podlaskim i lubelskim obowiązuje stan wyjątkowy, który obejmuje 183 miejscowości. Został on wprowadzony na 30 dni, a później jednorazowo przedłużony na kolejne 60. Oznacza to, że zakończy się w grudniu.
W poniedziałek, 8 listopada do przejścia granicznego w Kuźnicy dotarła ogromna grupa migrantów, według rządu, jest ich około 3-4 tysiące. W związku z próbami forsowania granicy, między innymi poprzez niszczenie ogrodzenia zwiększono siły przy granicy, a we wtorek, 9 listopada zamknięto ruch graniczny w tym miejscu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?