Staś Patrzałek ze Staszowa twarzą 30. finału WOŚP! Kilka lat temu cała Polska walczyła, żeby mógł widzieć
- Grajmy razem, żeby widzieć świat wyraźnie i kolorowo
- w ten uroczy i pełen dziecięcej wrażliwości sposób, mały Staś zachęca do wspierania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Mama chłopca, Marta Patrzałek zdradziła nam, że akcje Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to dla całej ich rodziny bardzo ważny czas. Każdego roku starają się w nich uczestniczyć.
Niemal 6 lat temu, kiedy urodził się Staś „na własnej skórze” przekonaliśmy się, że "Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ratuje życie ludzi”... Jako wcześniak, od pierwszych chwil życia korzystał ze sprzętu zakupionego przez WOŚP. Cudowni lekarze, których wtedy spotkaliśmy na swojej drodze wielokrotnie podkreślali, że bez tego sprzętu diagnostyka byłaby zdecydowanie trudniejsza, a wiele dzieci nie miało by szans na przeżycie
- mówi mama Stasia i dodaje, że na oddziałach, na których leżał Staś, było mnóstwo maszyn oklejonych symbolicznymi serduszkami WOŚP.
W tym roku idea i cel 30. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ma dla rodziny Patrzałków szczególne znaczenie.
- Może dzięki temu każde maleństwo będzie mogło zostać przebadane pod kontem okulistycznym... może powstanie więcej oddziałów okulistyki dziecięcej... Jesteśmy pewni, że dzięki profesjonalnemu sprzętowi lekarze będą mogli precyzyjniej diagnozować i leczyć dzieciaczki - zaznacza tata Stasia, Tomasz Patrzałek.
- Całym sercem jesteśmy z WOŚP i zachęcamy wszystkich, abyśmy razem z orkiestrą grali do końca świata i jeden dzień dłużej. Aby dzieci mogły widzieć świat wyraźnie i kolorowo - dodaje rodzina Patrzałków.
Zobacz także: 30. finał WOŚP w Świętokrzyskiem. Zobacz, co się będzie działo w Kielcach i wszystkich powiatach
Historia Stasia Patrzałka ze Staszowa poruszyła całą Polskę. Na leczenie zebrano 1 300 000 złotych
Staś Patrzałek w lipcu skończy 6 lat i w regionie świętokrzyskim kojarzą go niemal wszyscy. Chłopiec mając zaledwie osiem tygodni rozpoczął heroiczną walkę z siatkówczakiem, ale dzięki wspaniałej akcji pomocy poleciał do Stanów Zjednoczonych na specjalistyczne leczenie, które przyniosło wspaniałe rezultaty. Dziś Staś to już przystojny kawaler, który codziennie czerpie z życia pełnymi garściami. Więcej o tym, co słychać u naszego małego bohatera możecie przeczytać i obejrzeć tutaj: Staś Patrzałek ze Staszowa to już przystojny kawaler! Zobaczcie, co słychać u chłopca o którego życie walczyła cała Polska (ZDJĘCIA)
TAK PISALIŚMY O STASIU
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?