Na wstępie niedzielnej imprezy Dariusz Skiba, burmistrz Bodzentyna wyjaśnił dlaczego akurat atrakcją spotkania została ….golonka.
- Prawdę mówiąc taką rywalizację na najsmaczniejszą golonkę wymyśliliśmy już rok temu – tłumaczył włodarz gminy.- Uznaliśmy, że do naszego 600 letniego Bodzentyna będzie pasowało to danie znane już od bardzo dawna i będące przysmakiem nie tylko panów, ale także kobiet.
– Mężczyznom golonka kojarzy się głównie z dobrym piwem, chrzanem, musztardą , kapustą, natomiast panie lubią ją jeść, głównie ze względu na walory zdrowotne. Jest wspaniałym daniem gojącym złamane kości, poprawiającym ruchomość stawów, leczącym osteoporozę.
Jak tłumaczył Bartłomiej Herbuś, przewodniczący komisji w szranki stanęło pięć zespołów, trzy z Bodzentyna i dwa z Bielin które przygotowały na różne sposoby golonkę. Po skosztowaniu jej przez członków komisji w kolejce do spróbowania ustawili się sami mieszkańcy.
– Dobry pomysł i dobra golonka – ocenił Mirosław Oettingen.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?