MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świętokrzyscy trzecioligowcy przegrywali w Pucharze Polski

Sławomir STACHURA, Rafał SOBOŃ, Robert KACZMAREK
Tak cieszyli się piłkarze Orląt Kielce po pokonaniu trzecioligowej Wiernej Małogoszcz 3:1.
Tak cieszyli się piłkarze Orląt Kielce po pokonaniu trzecioligowej Wiernej Małogoszcz 3:1. Fot. Sławomir Stachura
W niedzielę odbyły się mecze 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Odpadły trzecioligowe zespoły Wiernej Małogoszcz, Orlicza Suchedniów i Granatu Skarżysko. Z drużyną Orlicza żegna się trener Sławomir Grzesik.

[galeria_glowna]
W meczu Zdrój Busko-Zdrój - Sparta Kazimierza Wielka do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, gdyż po regulaminowym czasie i po dogrywce było 0:0. Karne lepiej egzekwowali gracze Zdroju. Mecz Pogoni Staszów z Naprzodem Jędrzejów został przełożony na rundę wiosenną.

KSZO 1929 Ostrowiec - Granat Skarżysko-Kamienna 2:0 (1:0)
Kosowski 16 i 65.

KSZO 1929: Jabłoński - Kijanka, Gruszka, Lasocki, Cieślik - Sarna, Kosowski (90. Kosowski), Dryka, Dynarek - Ćwik (56. Kotwa), Mazepa

O pucharowym zwycięstwie lidera klasy okręgowej nad trzecioligowcem zadecydowały stałe fragmenty gry. W 16 minucie oślepiony słońcem bramkarz Granatu Konad Majcherczyk wypuścił piłkę z rąk po silnym uderzeniu z rzutu wolnego Marcina Dynarka. Skrzętnie wykorzystał to Michał Kosowski kierując piłkę do siatki z najbliższej odległości. Drugi gol padł po rzucie rożnym. W polu karnym powalczył Michał Kotwa, piłka trafiła do Kosowskiego i ten po raz drugi skierował ją do siatki.

Lubrzanka Kajetanów - Orlicz Suchedniów 2:0 (1:0)
Michał Bracha 15 i 60.

Lubrzanka: Moćko - B. Bracha, Cedro, Chmiel, Supierz - H. Janyst, Jagodzki, Salwa (70. Urbaniec), Kęcki - M. Bracha, Zwierzyński (80 Dworak).

Michał Bracha, napastnik Lubrzanki, który przed laty występował w Orliczu, ukarał dwukrotnie suchedniowski zespół. Po tym meczu z prowadzenia Orlicza zrezygnował trener Sławomir Grzesik. - W tych warunkach nie da się dalej pracować, klub przeżywa ogromne problemy finansowe. I tak długo w tej trudnej sytuacji wytrwaliśmy - mówił szkoleniowiec. Z Orlicza oprócz niego może już wkrótce odejść także wielu czołowych graczy.

Łysica II Bodzentyn - Wisła Sandomierz 2:1 (1:0)
Marcin Kośmicki 19 z karnego, 67 - Michalski 56.

Łysica II: Dymanowski - Sadłowski, Kośmicki, Łapot, Baczewski (60 Maruszewski) - Markowski (80 Słoń), Gryz (70 Kucała), Hajduk, Kozubek - Wilk, Michta.

Bodzentynianie wystawili do gry w większości trzecioligowych piłkarzy, wygrali dzięki dwóm bramkom doświadczonego Marcina Kośmickiego. Przy stanie 0:0 rzutu karnego nie wykorzystała Wisła, strzał Bartłomieja Gołasy obronił rutynowany golkiper Łysicy Tomasz Dymanowski.

Piast Stopnica - TS 1946 Nida Pińczów 0:2 (0:1)
Gardynik 28, Gajda 85.

Nida: Zyguła - Kempkiewicz, Myca, Szafraniec, Kupczyk - Biały, Sęk (77. Kucybała), Łuszcz, M. Łuka (73. Sobczyk) - Gardynik, Baran (46. Gajda).

Nida nie miała większych kłopotów z pokonaniem rywala. Wynik w drugiej połowie ustalił wprowadzony na boisko Gajda.

Zdrój Busko-Zdrój - Sparta Kazimierza Wielka 0:0, dogrywka 0:0, karne 4:2

Zdrój: Ciemiera - A. Charyga, Krzemiński, Kolanowski, Grochowski (46. Kosela) - P. Bandura (115. Szlema), Krupa, Witkowski (80. Zoch), R. Charyga - Francuz, Puchała.

Neptun Końskie - Hetman Włoszczowa 2:3 (0:2)
Wojna 52, Banachowicz 69 - Małek 10, Tkacz 41, Lachowski samobójcza 47.

Hetman: Kowalski - G. Małek (46. Ścisłowski), Stolarczyk. Musiał - Bąk (61. Stolarski), Kozieł, Jarmuda, M. Małek, Orzeł - Tkacz, Rajczykowski (87. Copiak).

Gospodarze przegrywali już 0:3, a mimo to strzelili dwa gole i walczyli do końca o to by doprowadzić do dogrywki. W 92 minucie Marcin Jarmuda z Hetmana i Adam Kliczmak z Neptuna zderzyli się głowami i karetka odwiozła ich do szpitala. Tam założono im na głowę po kilka szwów.

Orlęta Kielce - Wierna Małogoszcz 3:1 (0:0)
Stachura 60, Bętkowski 73, Kita 80 - Pawłowski 85.

Orlęta: Attia - Szyszka (70. Pedrycz), Wróblewski, Dulak, Kundera - Bakalarz, Niebudek (82. Radomski), Kita, Czerwiński (80. Kopyciński) - Banyś (55. Bętkowski), Stachura.

Drużyna Orląt zagrała tym razem bardzo skutecznie i z trzecioligowcem prowadziła już 3:0. Zawiedli natomiast piłkarze z Małogoszcza, którzy słabą w swoim wykonaniu jesień, zakończyli niespodziewaną porażką. Ozdobą meczu był gol Dominika Bętkowskiego, który w 73 minucie pięknie uderzył w okienko z 20 metrów.

Pogoń Staszów - Naprzód Jędrzejów - mecz przełożony na wiosnę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie