"Świętokrzyskie sztetle" - w środę w TVP Historia film, który trzeba zobaczyć

W środę na TVP Historia

W środę na TVP Historia

Emisja filmu "Świętokrzyskie sztetle" już w najbliższą środę 4 lipca, na kanale TVP Historia, o godzinie 15.55. Emisja spotów promujących Świętokrzyskie będzie mieć miejsce na antenie TVP1, TVP2 oraz TVP Historia w dniach od 4 - do 17 lipca 2012 roku.

Dokument produkowany był niemal dwa lata. Powstawał w Kielcach i Izraelu na podstawie umowy z Regionalną Organizacją Turystyczną Województwa Świętokrzyskiego. Autorowi udało się dotrzeć do świadków wydarzeń sprzed lat, ale też pokazać relacje polsko - żydowskie wśród młodych ludzi.

- To właśnie z powodu wydarzeń 4 lipca 1946 roku słowo "Kielce" kojarzone jest w świecie a szczególnie w Izraelu oraz Stanach Zjednoczonych wyłącznie z pogromem i antysemityzmem. Turyści z Izraela odwiedzają Świętokrzyskie głównie właśnie jako miejsce pogromu. Wpadają na krótką chwilę na Planty 7, oglądają kirkut i jadą dalej w Polskę do Majdanka lub Oświęcimia. Chcemy zdjąć z Kielc to swego rodzaju negatywne piętno i zaprosić turystów z Izraela, aby poznali to, co dobre w naszej historii oraz współczesności, a nie tylko to, co było tragiczne - mówi prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego, Jacek Kowalczyk.

- Ten film mówi o pogromie i delikatnie zarysowuje skomplikowany kontekst, leżący u genezy tych wydarzeń. Rocznicę tych zdarzeń traktuje też jednak jako pretekst do innego spojrzenia na ten temat - mówi Adam Dąbek, koordynator Świętokrzyskiego Funduszu Filmowo Promocyjnego. - Bo zanim nastał czas okupacji niemieckiej i potem 1946 rok, było tu wielowiekowe istnienie świata Polskich Żydów, bezpieczne i spokojne jak nigdzie indziej w Europie. Słowo "Polska" po hebrajsku brzmiało: Po-lyn lub Po-lyn-yah, co znaczyło: "Tu odpoczniesz" lub "Tu mieszka/odpoczywa Bóg". Fenomenem, który zrodziła ta piękna polska kraina bezpieczeństwa były sztetle - miasteczka żydowskie, których do 1939 roku było bardzo wiele właśnie w regionie świętokrzyskim - dodaje Adam Dąbek.

- Ten film jak i równolegle emitowany do niego spot reklamowy to tak naprawdę pierwsze zaproszenie do odkrycia wielu pamiątek dawnych świętokrzyskich sztetli - pięknych i odnawianych obecnie kirkutów czy bożnic, w tym powstającego w Chmielniku nowoczesnego muzeum - centrum o nazwie właśnie "Świętokrzyski sztetl". Z akcją promocyjną zamierzamy już wkrótce ruszyć także szerzej, poza granice naszego kraju. Wierzę, że wszyscy zainteresowani tą kulturą, w tym turyści z Izraela, którzy stanowią już obecnie ważny segment turystów zagranicznych odwiedzających nasz region zatrzymają się w Świętokrzyskim na dłużej, a nie tylko na jeden nocleg jak do tej pory -uzupełnia dyrektor biura Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego, Małgorzata Wilk-Grzywna.

- Zapraszam do obejrzenia tego dokumentu. Jakże ważnego dla przełamywania pozostałych po tamtym czasie, murów nieufności. Bardzo się cieszę, że będzie mieć też miejsce kampania promująca świętokrzyskie skarby kultury judaistycznej w Świętokrzyskim. Ten film ma zachęcić do otwarcia się obu społeczeństw, dlatego bohaterami są młodzi ludzie z Kielc i Izraela, którzy razem się spotykają, przełamują stereotypy i nieufność. Już jako przyjaciele odbywają podróż przez wspólną historię, tą dobrą i tą złą. Także najbardziej wzruszająca postać w tym filmie, ocalałego z pogromu w Kielcach Barucha Dorfmana, ma przesłanie miłości. Ten, tak okaleczony wówczas człowiek nie zachował w sobie żadnej nienawiści, potrzeby zemsty. Po 50 latach mieszkania w Izraelu wciąż najpierw odruchowo zaczyna on rozmowę po polsku, a potem dopiero po hebrajsku. Czy może być lepszy ambasador sprawy pojednania kielecko-izraelskiego - pyta marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas.