Już w poniedziałek, 15 kwietnia, wielu techników radiologów nie pojawiło się w pracy. Z 33 zatrudnionych osób kilkanaście poszło na zwolnienie lekarskie. We wtorek, 16 kwietnia, sprawa przybrała na sile i w szpitalu pojawiło się jedynie 7 techników. Ten protest ma związek żądaniami płacowymi. Radiolodzy chcą 1500 złotych podwyżki.
Marek Bogusławski, członek zarządu województwa świętokrzyskiego odpowiedzialny za służbę zdrowia informuje, że badania obrazowe typu RTG, tomograf czy rezonans magnetyczny wykonywane są tylko w pilnych przypadkach. - Rzeczywiście od wczoraj do szpitala zaczęły spływać zwolnienia lekarskie. Z tego powodu dziś rano zorganizowane zostało spotkanie, w którym wzięła udział dyrekcja oraz część pracowników Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Chcę podkreślić, że na chwilę obecną ten nikły zasób techników jeszcze zabezpiecza podstawowe możliwości szybkiej diagnostyki najbardziej potrzebujących pacjentów i dzieci – mówi Marek Bogusławski. - Oczywiście obawiamy się eskalacji tego procederu, bo to mogłoby się niekorzystnie odbić na pacjentach – dodaje.
Pomoc w wykonywaniu tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego zadeklarowało Świętokrzyskie Centrum Onkologii. - W związku z tym wydaje mi się, że sytuacja jest opanowana. Będziemy jednak na bieżąco monitorować zwolnienia techników radiologii, aby być przygotowanym na każdą ewentualność – podkreśla Marek Bogusławski.
Z przedstawicielami techników radiologów nie udało nam się porozmawiać. Odmówili udzielenia komentarza mówiąc, że są chorzy.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Poczta Polska jeszcze uruchomi swoje paczkomaty?
Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press
Niebezpieczne komary w Europie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
