- Pracownica banku zaalarmowała policjantów. Jak się okazało, kielczanka przyszła do banku, bo wcześniej odebrała telefon od rzekomych funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. Ci mówili, że oszczędności kobiety są w niebezpieczeństwie i oferowali iż mogą je przechować - opowiadał starszy sierżant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Tego samego dnia telefoniczni oszuści dzwonili jeszcze do 12 innych osób w Kielcach. Nikt nie przekazał im pieniędzy.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski. Najważniejsze informacje z kraju
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?