MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Lisowski: Niech inni mnie ocenią

rozmawiał Kamil MARKIEWICZ
W 80 minucie sobotniego meczu z Korony Kielce z Zagłębiem Lubin na murawie pojawił się Tomasz Lisowski, który w przerwie zimowej przeszedł do kieleckiego klubu z łódzkiego Widzewa.

Jak pan ocenia swój debiut w Koronie?
Tomasz Lisowski: - Ciężko siebie samego oceniać. Od tego są inni ludzie. Na pewno będziemy analizować ten mecz, wtedy to trener mnie oceni.

Patrząc na całe spotkanie możecie być zadowoleni ze zdobycia punktu w Lubinie.
- Zgadza się. Na pewno chcieliśmy przywieźć do Kielc trzy punkty, niestety się nie udało. Możemy być zadowoleni z tego punktu, ponieważ mecz był taki, a nie inny.

Za tydzień czeka was mecz z Widzewem Łódź, w którym pan poprzednio występował.
- Nie mogę zagrać w tym meczu, ponieważ mam taki zapis w umowie. Będę obserwował go z trybun i trzymał kciuki, żebyśmy wywieźli trzy punkty z Łodzi. Teraz gram dla drużyny z Kielc i na pewno będę walczył z tą drużyną o wysokie cele.

Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie