Paweł Malicki wyruszył do Lwowa, żeby zawieźć przede wszystkim żywność, koce, leki, środki opatrunkowe. Celem jest parafia świętego Jana Pawła II, stamtąd te dary trafią do ukraińskich rodzin, które są w bardzo trudnej sytuacji z powodu trwającej już kilka dni wojny.
-Po przekroczeniu granicy był przeszywający płacz dzieci - powiedział Paweł Malicki. Kobiety z dziećmi stoją w kilkukilometrowych kolejkach, żeby dotrzeć do granicy i trafić do Polski.
Dary, które trafią do Lwowa, pochodzą z Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie, należącego do Caritas Diecezji Kieleckiej, i od prywatnych darczyńców.
Nie żyje Jan A.P. Kaczmarek. Zdobywca Oscara miał 71 lat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?