- Od początku zawodnicy grali bardzo fajnie w obronie, Filip Ivić bardzo dobrze bronił, dzięki czemu mieliśmy wiele okazji do kontrataków, a także spokojnie mogliśmy grać w ataku pozycyjnym. Od początku kontrolowaliśmy wynik i zasłużenie wygraliśmy. Niestety, w pierwszej połowie dość szybko Julen Aginagalde doznał urazu stawu skokowego, co jeszcze zmniejszyło i tak już nasze małe możliwości rotacji składem. To nic poważnego, Julen już w Hiszpanii przejdzie badania, ale wszystko wskazuje na to, że po przerwie na reprezentację od razu wróci do gry. Dziś nie chcieliśmy już ryzykować, dlatego w drugiej połowie za niego na prawym rozegraniu grał Marko Mamić. Teraz zawodnicy mają wolne do poniedziałku, każdy ma swój indywidualny plan pracy. Jestem pewny, że wszyscy trochę odpoczną, a także wywiążą się ze swoich obowiązków treningowych - mówił Talant Dujszebajew dla klubowej strony internetowej kielcehandball.pl.
ZOBACZ WYPOWIEDŹ WYCHOWANKA PGE VIVE W BARWACH ENERGI WYBRZEŻA, PIOTRA PAPAJA
TAK WYGLĄDA KIELECKO-WĘGIERSKA PRZYJAŹŃ [ZDJĘCIA KIBICÓW, VIDEO]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?