Osiek już od kilku tygodni żyje informacjami o tym, że o wykonaniu remontu na drodze wojewódzkiej ze Staszowa do Połańca ma zostać ona zamknięta dla najcięższych samochodów, a szlak tranzytowy ma przebiegać przez Osiek.
Po serii pytań władze gminy wysłały pismo do zarządu Dróg Wojewódzkich z prośbą o ustosunkowanie się do tej kwestii. - Chcemy przede wszystkim jasnej odpowiedzi, czy na odcinku drogi wojewódzkiej Staszów - Połaniec będzie po rozbudowie obowiązywało ograniczenie dla tonażu pojazdów. To jest kwestia dla nas kluczowa. Dziś nie wyobrażam sobie, aby korytarz komunikacyjny dla tirów był wytyczony przez środek Osieka i myślę, że tak się nie stanie - mówił pytany na początku lutego o tę kwestię Włodzimierz Wawrzkiewicz burmistrz Osieka.
Na odpowiedź zarządu dróg nie trzeba było długo czekać. Na najbliższą niedzielę, 26 lutego zaplanowano spotkanie mieszkańców z przedstawicielami drogowców oraz urzędu Marszałkowskiego. Miejscem spotkania będzie Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury. Początek o godzinie 16.
Podstawową kwestą do omówienia będzie sprawa rzekomych ograniczeń tonażu na drodze wojewódzkiej Staszów - Połaniec oraz kwestia rozbudowy, będącego w bardzo złym stanie technicznym, odcinka drogi wojewódzkiej z Osieka do Staszowa, który jest na liście rezerwowej projektów starających się o dofinansowanie. Z pewnością pojawią się również pytania o przyszłość obwodnicy Osieka, która kilka lat temu została zdjęta z projektu rozbudowy drogi i dziś pozostaje jedynie w fazie koncepcji.
- Mieszkańcy zostali należycie poinformowani o tym spotkaniu i myślę, że sala zostanie wypełniona do ostatniego miejsca. Ta kwestia jest dla naszego środowiska ogromie ważna - dodaje burmistrz Osieka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?