Tego jeszcze nie było. Po raz pierwszy w plebiscycie na najlepszego radnego zwyciężczynie są aż trzy. Takie same wyniki miały Anna Leżańska, Elżbieta Karpińska i Aleksandra Milanowska. Co więcej, dwie ostatnie to siostry.
Tydzień temu przedstawiliśmy Państwu bliżyńskich radnych i omówiliśmy sytuację w tamtejszym samorządzie. Zaproponowaliśmy też udział w plebiscycie na najlepszego radnego Bliżyna. Po raz kolejny okazało się, że nasi czytelnicy bardzo chętnie biorą udział w takich konkursach. Zainteresowanie przeszło najśmielsze oczekiwania. W internetowym głosowaniu wzięło udział 360 osób. Ta liczba nie jest może imponująca, choć jak na małą gminę to i tak sporo. Tym bardziej że wciąż stosunkowo niewielu mieszkańców Bliżyna ma dostęp do Internetu. Za to w plebiscycie SMS-owym padł absolutny rekord. Na bliżyńskich samorządowców wysłano ponad dwa tysiące SMS-ów!
NIECODZIENNY WYNIK
Wynik konkursu był niezwykły. Okazało się, że pierwsze miejsce zajęły ex aequo trzy radne: Anna Leżańska, Elżbieta Karpińska i Aleksandra Milanowska. Wszystkie dziękują osobom, które na nich głosowały. Pani Elżbieta była bezkonkurencyjna w konkursie SMS-owym. W głosowaniu w Internecie wygrał radny Mieczysław Bąk, jednak do zajęcia miejsca na podium zabrakło mu poparcia w SMS-ach.
- Widać gdzie diabeł nie może, tam babę pośle - żartowała radna Milanowska na wiadomość, że trzy panie są zwyciężczyniami plebiscytu na najlepszego radnego. Anna Leżańska, przewodnicząca Rady Gminy, nie kryła zaskoczenia wynikiem. My bardzo się nie dziwimy, bo jest w swojej gminie lubianą osobą, a o jej podejściu do pracy w samorządzie świadczy fakt, że choć przegrała wybory na wójta Bilżyna z Mariuszem Walachnią, współpraca między nimi układa się znakomicie.
MAMA DAŁA PRZYKŁAD
Elżbieta Karpińska i Aleksandra Milanowska, znane z prawicowych poglądów, w samorządzie działają drugą kadencję. Co ciekawe, są siostrami. Ich matką jest Józefa Życińska, kobieta-legenda, żołnierz Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych, skazana na śmierć jako wróg ludu. Po odzyskaniu suwerenności pani Józefa przez dwie kadencje była radną w gminie.
- Przejęłam po niej pałeczkę - mówi Elżbieta Karpińska. Jest położną z 35-letnim stażem pracy, kobietą aktywną. Jej siostra Aleksandra Milanowska to jednocześnie radna i sołtys wsi Brzeście. Przez wiele lat pracowała w Nadleśnictwie Suchedniów. Leśnikami są jej mąż i syn, badający życie świętokrzyskich wilków. Pani Aleksandra angażuje się nie tylko w pracę samorzadu, ale i Rady Sołeckiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?