Tylko nam Ania Wyszkoni zdradziła receptę na dobre samopoczucie i piękny wygląd

- Nie mam konkretnego przepisu. Po prostu staram się o siebie dbać. Nie prowadzę imprezowego trybu życia. Po koncertach, najczęściej od razu po przyjeździe do hotelu, kładę się do łóżka. W domu staram się jeść regularnie i zdrowo, bo w trasie nie zawsze mam taką możliwość. Jestem osobą bardzo wrażliwą więc trudno mi wyeliminować z życia stres - mówi Ania Wyszkoni. - Przejmuję się często i byle czym, ale pracuję nad tym, żeby to zmienić. Jednak najbardziej w utrzymaniu formy pomagają mi dobre ge-ny. Jestem szczęściarą. Nie muszę przesadnie dbać o figurę, nie uprawiam regularnie sportów. Cieszę się każdym dniem i biorę od życia tyle ile się da.