MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Udane obchody Nocy Świętojańskiej w Krasocinie

Rafał Banaszek [email protected]
Szalona zabawa na obchodach Nocy Kupały w Krasocinie.
Szalona zabawa na obchodach Nocy Kupały w Krasocinie. Grzegorz Dąbrowski
Wspaniała impreza na wyspie świętego Jana. Jeden wójt był konferansjerem, drugi… kucharzem.
Solenizanci Nocy Świętojańskiej – Janiny i Janowie – na wyspie świętego Jana w Krasocinie.
Solenizanci Nocy Świętojańskiej – Janiny i Janowie – na wyspie świętego Jana w Krasocinie. Grzegorz Dąbrowski

Solenizanci Nocy Świętojańskiej - Janiny i Janowie - na wyspie świętego Jana w Krasocinie.
(fot. Grzegorz Dąbrowski)

Puszczanie wianków na wodę, pieśni lasów i mokradeł, tańce, hulanki, pieczony dzik... - takie atrakcje towarzyszyły tegorocznym obchodom Nocy Świętojańskiej w Krasocinie, na które przybyło około 400 ludzi. Wójtowie ufundowali nawet pieczonego dzika.

Tradycja od niepamiętnych czasów

Zgodnie z wielowiekową tradycją obchodów prasłowiańskiej Nocy Kupały zwanej również Nocą Świętojańską, 23 czerwca na wyspie świętego Jana w Krasocinie odbyło się misterium ognia i wody.

- Tradycja spotkań na krasocińskiej wyspie sięga niepamiętnych czasów. Do dziś starsi mieszkańcy Krasocina z rozrzewnieniem wspominają Jana Stryjewskiego i Antoniego Obarzanka, uświetniających swym śpiewem Noc Świętojańską - opowiada wójt gminy Ireneusz Gliściński, główny organizator.
Tym razem swą obecnością zaszczycili imprezę solenizanci, w tym dwie najstarsze mieszkanki Krasocina - Janina Niedbał, która w tym roku obchodzi swoje 95. urodziny i jeszcze nieźle potrafiła wywijać w tańcu z 32-letnim radnym gminy Włoszczowa Piotrem Bulskim oraz 88-letnia Janina Łapot, która pod altaną śpiewała z wigorem dawne przyśpiewki ludowe.

Występy artystyczne

Imprezę rozpoczęła, jak zwykle, niezawodna krasocińska Młodzieżowa Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej wraz z zespołem tanecznym Aplauz, która zaprezentowała na ulicy Wyzwolenia pokaz musztry paradnej. Występy artystyczne na wyspie rozpoczął chór Melodia z Oleszna, nad którym opiekę muzyczną sprawuje Józef Gaj.

Kolejnym punktem programu była inscenizacja fragmentów spektaklu "Krasockie Wesele" Feliksa Raka w wykonaniu młodzieży z klubu 4H Kraski z miejscowego gimnazjum. Po przedstawieniu, zgodnie z tradycją, dziewczęta puściły wianki na wodę.

Pierwszą część tego wieczoru zakończył występ Koła Gospodyń Wiejskich z Krasocina pod kierownictwem Anny Skrobisz, po czym wspólnie z chórem Melodia wykonano pieśń świętojańską "Tam nad Wisłą".

Z dzika zostały same kości

Dużym wzięciem uczestników ciszyły się darmowe kiełbaski z grilla oraz pieczony 40-kilowy dzik - nowość w tym roku. Mieszkańcom wydano ponad 800 porcji. Wszystko rozeszło się błyskawicznie, a z dzika zostały same kości. Te niespodzianki ufundowali wójt Ireneusz Gliściński, jego zastępca Jacek Sienkiewicz oraz Tyskie Koło Łowieckie Tumak z Katowic. Mieszkańcy zastanawiali się, czy przypadkiem ten dzik nie był wyhodowany na ziemniakach jednego rolnika z Czostkowa…

Warto dodać, że w roli kucharza obsługującego grilla świetnie sprawdził się wicewójt Sienkiewicz. Konferansjerkę, z kolei, nienagannie prowadził wójt Gliściński. Imprezę nagłośnił bezinteresownie Oskar Piwowarczyk z Bazy Alternatyw. Całość przygotował Grzegorz Dąbrowski z krasocińskiego oddziału Włoszczowskiego Towarzystwa Historycznego.

Dodatkowe atrakcje

W czasie obchodów Nocy Kupały można było też obejrzeć wystawę zdjęć, prezentowanych przez mieszkańców gminy - Marcina Włodarczyka i Pawła Grzegorczyka, a związanych z podróżą pana Marcina do Indii oraz pięknem przyrody naszego powiatu, uchwyconej w kadrze obiektywu przez pana Pawła.
Ostatnim akcentem wieczoru był występ Tomasza Juchniewicza, który zaprezentował swój nowy materiał projektu "Zwierzę Natchnione" z płyty "Pieśni bagien i mokradeł'".

- Swą muzyką, przepięknym ascetycznym głosem i tekstami między innymi Czesława Miłosza, zaczarował garstkę wytrwałych słuchaczy, którzy w pięknej scenerii wyspy świętego Jana delektowali się muzyką. Muzyką przez duże "S", oryginalną, intrygującą, jedyną w swoim rodzaju - zachwycał się Ireneusz Gliściński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie