MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Upalne ściganie. W Igrzyskach Polonijnych w kolarstwie górskim prym wiedli Czesi (zdjęcia)

Sławomir STACHURA [email protected]
Czeska rodzina Ćmiel zdobyła w Kielcach cztery medale – trzy złote i srebrny. Od lewej: Leon, Łukasz, Daniela i Gabriela.
Czeska rodzina Ćmiel zdobyła w Kielcach cztery medale – trzy złote i srebrny. Od lewej: Leon, Łukasz, Daniela i Gabriela. Sławomir Stachura
Letnie Igrzyska Polonijne w Kolarstwie Górskim rozegrane zostały w niedzielę na trasie wokół Pierścienicy, na Stadionie Leśnym w Kielcach. Wielu zawodników przestraszyło się chyba ogromnych upałów. I zamiast zgłoszonych 122 kolarzy, wystartowało tylko 50.

[galeria_glowna]

Znany przed laty świętokrzyski kolarz mieszkający w Australii Stan Imosa (z lewej) tym razem nie startował, ale na igrzyskach ma wielu kolegów. Na zdjęciu
Znany przed laty świętokrzyski kolarz mieszkający w Australii Stan Imosa (z lewej) tym razem nie startował, ale na igrzyskach ma wielu kolegów. Na zdjęciu w rozmowie z kielczaninem Zbigniewem Piątkiem, byłym znakomitym polskim kolarzem, olimpijczykiem z Barcelony i Sydney. Sławomir Stachura

Znany przed laty świętokrzyski kolarz mieszkający w Australii Stan Imosa (z lewej) tym razem nie startował, ale na igrzyskach ma wielu kolegów. Na zdjęciu w rozmowie z kielczaninem Zbigniewem Piątkiem, byłym znakomitym polskim kolarzem, olimpijczykiem z Barcelony i Sydney.
(fot. Sławomir Stachura )

Na malowniczej trasie wokół Pierścienicy rywalizowano z podziałem na kategorie wiekowe. Kolarzom towarzyszyła upalna pogoda, toteż niektórzy w ogóle nie pojawili się na starcie, choć dzień wcześniej zapewniali, że ich nie zabraknie, Inni poddawali się już podczas rywalizacji. Ale tylko nieliczni.

TRZY ZŁOTA I SREBRO CZESKIEJ RODZINY

- My się upału nie boimy i jesteśmy na trasie w komplecie - mówił Leon Ćmiel, który do Kielc przywiózł żonę Gabrielę, córkę Danielę i syna Łukasza. I cała rodzina spisała się świetnie dzieci i żona wygrali w swoich kategoriach, a Leon przegrał tylko z innym Polonusem z Czech - Marianem Konderlą. Team Czechy świetnie radził sobie na trasie i wygrał większość kategorii.
- Mieszkamy tuż za granicą w miejscowości Jabłonków - mówiła znakomitą polszczyzną Gabriela Ćmiel. - Często odwiedzamy rodzinę męża w Polsce, dzieci też dobrze mówią po polsku, bo chodziły do polskiej podstawówki. Jazda rowerem to nasze hobby, a w igrzyskach polonijnych startujemy po raz kolejny. I jest świetnie - dodała.

STAN IMOSA KIBICOWAŁ KOLEDZE

Rywalizacji z uwagą przyglądał się Stan Imosa, znany przed laty kolarz wywodzący się z Buska-Zdrój oraz wielki sympatyk tej dyscypliny, mieszkający od ponad 30 lat w australijskim Melbourne. Do Polski i na Kielecczyznę przyjeżdża jednak regularnie, a obecnie jest gościem znanego polskiego artysty kabaretowego Bronisława Opałko.

- Gdybym wiedział, że ta trasa nie będzie aż tak ciężka i nie trzeba będzie wspinać się na szczyt pierścienicy, to bym się pewnie zgłosił do wyścigu. Ale nie rozpaczam i kibicowałem jedynakowi z Australii - Paulowi Gospodarczykowi (kategoria 51-60 lat, był siódmy). Najważniejsze, że dojechał do mety, bo nie wszystkim to się udało - przyznał Stan, który sam kiedyś zdobywał medale na polonijnych igrzyskach, oczywiście w kolarstwie.

- W 2005 roku na igrzyskach w Warszawie wywalczyłem dwa srebrne medale, w wyścigu ze startu wspólnego i na czas. Teraz jestem w Polsce na wakacjach, do 5 września. Mam czas, bo już jestem na emeryturze. W Zakopanem oglądałem końcowe etapy Tour de Pologne, a teraz przyjechałem w rodzinne strony i oglądam igrzyska polonijne - dodał z uśmiechem Stan Imosa.

Z RPA NA POŻYCZONYM ROWERZE

Do walki na kolerskiej trasie stanął jedyny przedstawiciel RPA w całych igrzyskach - 66-letni Wiesław Tymowicz. Roweru, jak większość tych, którzy przyjechali do Kielc z dalekich krajów, nie przywoził ze sobą, ale pożyczył na miejscu. W swojej kategorii wiekowej - 61-70 lat, był piąty.

- Z Polski wyjechałem miesiąc przed ogłoszeniem stanu wojennego - mówi Wiesław Tymowicz. - Co robię w RPA? Jestem przewodnikiem. Serdecznie zapraszam do Afryki, każdemu chętnie pokaże ten niesamowity kraj. W RPA jest nas Polaków około 6 tysięcy, ale ciężko jakoś zorganizować większą ekipę na taką imprezę. Ja jednak przyjeżdżam i dla mnie to już kolejne polonijne igrzyska. Najważniejsza jest dobra zabawa, a Kielce to naprawdę piękne miasto. Organizacja też jest świetna, więc chcę wam pogratulować. Ja pochodzę z Wrocławia - dodał Tymowicz.

Wszyscy uczestnicy chwalili organizację i malowniczą trasę, a Józef Sobura, znany cyklista w kategorii masters i sędzia kolarski, chwalił z kolei uczestników.
- Bardzo grzeczni i zdyscyplinowani. Żeby wszyscy tacy byli w kolarskim peletonie - mówił Józef Sobura.

Zwycięzcy. Mężczyźni. 7-10. 1.Jan Horodko (Białoruś), 11 -15 lat. 1. Łukasz Ćmiel (Czechy), 16-20 lat. Piotr Boguslawski (Kanada), 21-30 lat. Mikołaj Yarshou (Białoruś), 31-40 lat. 1. Marcin Przybylski (Szwecja), 41-50 lat. 1. Marian Konderla (Czechy), 51-60 lat. 1. Władysław Martynek (Czechy), 61-70 lat. 1. Władysław Czudek (Czechy). Kobiety. 16-20 lat. 1. Daniela Ćmiel (Czechy), 21-30 lat. 1. Antonina Firkalowa (Czechy), 31-40 lat. Gabriela Ćmiel (Czechy), 41-50 lat. 1. Andera Wołowiec (Węgry), 51-60 lat. 1. Sviatlana Zamotsina (Białoruś), 61-70 lat. 1. Irena Bor (Szwecja).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie