[galeria_glowna]
Jerzy Moskalewicz, pozytywnie zakręcony mieszkaniec Starachowic, zbudował tratwę rekreacyjną z domkiem letniskowym, na zalewie Brody. W ten sposób zrealizował nie tylko dziecięce marzenie o domku rekreacyjnym na wodzie. Warto dodać, że 28 lat temu ten sam człowiek zbudował wyspę na tym zalewie, która jest atrakcją turystyczną.
W 1984 roku pracował przy pogłębianiu zalewu. Przed zakończeniem pogłębiania nie można było wywieźć ziemi z dna zbiornika. Wtedy nasz bohater, jako kierownik robót, zaproponował, by usypać wyspę. I tak zrobiono. To dzięki niemu, zalew w Brodach ma tę atrakcję, odludne miejsce odpoczynku dla ptaków i zakochanych.
Jak informuje główny budowniczy, pomysł, by zbudować pływający domek, narodził się cztery lata temu, podczas tygodniowego spływu po Biebrzy. Tratwę, razem z przyjaciółmi, szczególnie z Józefem Włodarczykiem, budowali kilka miesięcy. Teraz rekreacyjnie będą pływać tą tratwą po zalewie w Brodach.
Nie przewidują jej przewożenia na inne akweny w Polsce, bo to jest bardzo kosztowne. Zrobili ją dla siebie i swoich przyjaciół, których będą zapraszać na weekendy na wodzie.
WODOWANIE Z SZAMPANEM
Na sobotnie wodowanie Jerzy Moskalewicz zaprosił grono przyjaciół, księdza kanonika Stanisława Kuśmierczyka, proboszcza parafii w Stykowie, Tomasza Wierzbickiego, właściciela ośrodka przy przystani w Brodach, który umożliwił mu zbudowanie tratwy.
Ksiądz, zgodnie z ceremoniałem, pobłogosławił i poświecił obiekt pływający. Po nim Józef Włodarczyk pokropił tratwę wzburzonym szampanem.
Budowniczowie wraz Marianem Mrozem-radnym powiatowym ze Starachowic i Piotrem Nowaczkeim- do niedawna szefem Sojuszu Lewicy Demokratycznej w województwie świętokrzyskim, udali się w pierwszą przejażdżkę po zalewie. I szczęśliwie z niej wrócili, bez problemów. W ten sposób potwierdzili użytkowe właściwości tratwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?