Uroczystości ku czci ofiar Katynia na Świętym Krzyżu i w Hucie Szklanej (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Na świętym Krzyżu odprawiona została msza święta w intencji pomordowanych ofiar Katynia. Pozostała część uroczystości odbyła się przed Pomnikiem Katyńskim w Hucie Szklanej.

Mszę świętą z udziałem Rodzin Katyńskich, senator Beaty Gosiewskiej, wojewody Beaty Oczkowicz, starosty kieleckiego Zdzisław Wrzałki i wójta gminy Bieliny Sławomira Kopacza odprawił ojciec superior Zygfryd Wiecha, podkreślając, że obecność władzy i sztandarów jest oznaką czuwania oraz czci i hołdu całej wspólnoty świętokrzyskiej dla pomordowanych w Charkowie, Miednoje, Katyniu i innych miejscach kaźni. Głoszący kazanie ojciec Janusz z klasztoru w Kokotku na Śląsku, co prawda poświęcił je ludziom młodym, ale wyraźnie podkreślił, że jeżeli drzewo ma wydać silne owoce, musi mieć zdrowe korzenie. -Ci z Miednoje, Charkowa, Katynia, Ostaszkowa i innych miejsc kaźni są takimi naszymi silnymi korzeniami -mówił. -Mimo licznych burz i wichrów, jakie miały miejsce między Odrą a Bugiem, my trwamy, bo mamy silne korzenie. Dlatego nasi przodkowie ukuli formułę: Bóg, Honor, Ojczyzna, a Ci z Miednoje, Charkowa, Katynia ją powtórzyli, oddając Ojczyźnie więcej niż swoje życie.

Po mszy wszyscy jej uczestnicy przenieśli się przed Pomnik Katyński w Hucie Szklanej, gdzie stojąca na czele Rodzin Katyńskich Anna Łakomiec przypomniała, iż mimo tego że wiele już wiemy o mordzie katyńskim, to wciąż czarne jego plamy czekają na wyjaśnienie. Cytując łamiącym się od wzruszenia głosem tragicznie zmarłego męża, senator Beata Gosiewska podkreśliła, że musimy manifestować wolę poznania całej tragicznej prawdy. -Musimy wskazać i rozliczyć wszystkich winnych ludobójstwa, gdyż prawdziwe pojednanie między narodami może być budowane tylko na o prawdzie -mówiła senator Beata Gosiewska.

Wojewoda Beata Oczkowicz podniosła potrzebę budowania pomników, by przechowywały pamięć. Nie zabrakło akcentu smoleńskiego, wójt Sławomir Kopacz przypomniał tych tragicznie zmarłych w katastrofie samolotowej, którzy byli bardzo częstymi gośćmi w naszym regionie, czyli wicepremiera i posła Przemysława Gosiewskiego czy pochodzącego z Kielc ministra Tomasza Mertę.

Uroczystość zakończyło złożenie wieńcy pod Pomnikiem Katyńskim, a chór z Bielin uczcił pamięć ofiar Katynia pięknym śpiewem.