Urząd kieleckiego starosty w bazie MPK?

Tym razem kielecki starosta zastanawia się nad przeprowadzką do bazy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji przy ulicy Jagiellońskiej.

Prezydent Kielc zaproponował staroście kupno dwóch budynków z trzech użytkowanych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Kielcach. Chodzi o dwa biurowce po prawej stronie głównej bramy, w których znajduje się między innymi stołówka i przychodnia.

- To dobra propozycja - przyznaje starosta powiatu kieleckiego Zenon Janus. - Dużym atutem w porównaniu do innych ofert jest około półhektarowa działka, na której możemy urządzić parking na 300-400 aut. Budynek z lat 70. jest w dobrym stanie technicznym, choć na pewno będzie wymagał adaptacji. Kiedyś był w nim hotel pracowniczy, więc pokoje są małe, dwuosobowe wyposażone w umywalki, które są nam zbyteczne. Niektóre pokoje prawdopodobnie trzeba będzie połączyć. Mniejszy z budynków trzeba będzie wyburzyć i postawić coś nowego. Jednak o szczegółach będziemy mogli rozmawiać, gdy Rada Powiatu wyrazi zgodę na zakup.

Głosowanie odbędzie się już w czwartek. Jeśli otrzymam zgodę, to w przyszłym tygodniu dojdzie do podpisania porozumienia z prezydentem.

CENA DO NEGOCJACJI

Dodaje, że będzie chciał zlecić wykonanie wyceny budynku. - Prezydent ma swój operat, z którego wynika, że zabudowa jest warta 3 miliony 300 tysięcy złotych, a działka około 1 miliona złotych. Moim zdaniem, to za dużo. Wycena była robiona jesienią ubiegłego roku, a wtedy była inna sytuacja na rynku nieruchomości. Oba operaty będą podstawą do negocjacji ceny - przyznaje starosta.
To już czwarta propozycja nowej siedziby dla Starostwa Powiatowego. Wcześniej starosta zastanawiał się nad kupnem biurowca przy ulicy Strycharskiej, w którym teraz mieści się Urząd Miasta. Był za drogi. Przymierzał się także do nabycia od miasta budynku przy ulicy Szymanowskiego. Wycofał się, ponieważ biurowiec wymaga zbyt dużych nakładów na remont i ma mały parking. - Poza tym, dopóki część pomieszczeń będzie zajmował Miejski Urząd Pracy, nie możemy się wprowadzić, a nowa siedziba jest nam potrzebna od zaraz - tłumaczy starosta. - Nie wypalił także pomysł kupna działki i budowa nowej siedziby.

SZYMANOWSKIEGO DO WYNAJĘCIA

Prezydent Kielc nie martwi się, że starosta zrezygnował z zakupu budynku przy Szymanowskiego, choć panowie byli już po słowie. - Nasze jednostki mieszczą się w wynajmowanych pomieszczeniach, więc mamy kogo tu wprowadzić. Zastanawiam się także, czy nie wprowadzić tu organizacji i stowarzyszeń pozarządowych, których mnóstwo prosi o pokój na siedzibę. W ciągu kilku tygodni zapadnie decyzja, na razie nie chcę zdradzać nazw instytucji, które są brane pod uwagę, aby nikomu nie robić nadziei - informuje prezydent Kielc Wojciech Lubawski.