[VIDEO] Bździel, czyli młyn sprzed lat rusza Wisłą. Zobacz jak działa ta niezwykła maszyna

Harmonogram rejsu

Niedziela 18 sierpnia - Nowy Korczyn, 18 sierpnia - Szczucin, 19 sierpnia - Winnica koło Połańca, 20 sierpnia - Sandomierz, 21 sierpnia - Józefów nad Wisłą, 22 sierpnia - Kazimierz Dolny nad Wisłą, 23 sierpnia - Wargocin, 24 sierpnia - Góra Kalwaria, 25 i 26 sierpnia - Warszawa, 27 sierpień - Wyszogród, 28 sierpnia - Płock, 29 sierpnia - Włocławek

Promocja regionu oraz Muzeum Wsi Kieleckiej przy pomocy pływającego młyna to pomysł Adama Ochwanowskiego. Muzeum ogłosiło przetarg na wykonanie repliki a realizacji podjęło się Stowarzyszenie Kon Tiki z Pińczowa. Było to dla niego ogromne wyzwanie - To jedyna taka jednostka w Europie, przy budowie wykorzystywaliśmy zdjęcia, rysunki starając się jak najwierniej odtworzyć młyn. Jednocześnie musieliśmy spełniać wszystkie wymogi prawne dziś obowiązujące, których niegdyś nie było - wyjaśnia Piotr Siemiński, prezes stowarzyszenia.

Młyn jest umieszczony na platformie o wymiarach 8 x 6 metra. Posiada silnik oraz koło wodne, którego energia służy do mielenia ziarna. W głównym pomieszczeniu młyna znajdują się żarna do mielenia, a na górze jest pokład sypialny i magazyn na mąkę. Na zewnątrz młyna znajduje się koło młyńskie. Mimo że będzie to replika starodawnego młyna, to nie zabraknie nowoczesnej technologii, która ułatwi życie podróżującej młynem załogi oraz zapewni bezpieczeństwo, bo przecież żeglowanie sto lat temu i dzisiaj bardzo się różni.

Warto dodać, że żarna umieszczone w młynie są oryginalne, kupiono je na aukcji allegro i przywieziono z Podhala, pochodzą ze 100-letniego przedwojennego nieistniejącego już młyna a sprzedawał je wnuczek młynarza.

Szybko okazało się, że pomysł budowy bardzo się wszystkim podoba, przy realizacji pracowało około 80 osób, niektórzy z tak wielkim oddaniem, że stracili z tego powodu pracę. Piotr Siemiński podkreśla zaangażowanie Marcina Wilczyńskiego i Macieja Nowackiego, który będzie też kapitanem w czasie połowy rejsu, potem zastąpi go Piotr. Chętnych do pływania było bardzo wielu mimo, że nie będzie to zadanie łatwe. - Najważniejsza jest woda - a w Wiśle jest jej mało i wiatr - by nie zepchnął nas na mieliznę, bo młyn to potężna jednostka i nawet silnik może nie pomóc w pchaniu - wyjaśnia.

Od wtorku młyn jest składany na brzegu w Nowym Korczynie, bezpłatny transport elementów zapewniała pińczowska firma Regesta. W sobotę odbędzie się pierwszy pokaz mielenia a mąka posłuży do wypieczenia dożynkowego chleba, bo w niedzielę w Nowym Korczynie odbędą się dożynki. Ich punktem będzie chrzest Bździela. - Tak nazywano niegdyś te młyny - dodaje Siemiński.

Matką chrzestną będzie Aleksandra Imosa z Muzeum Wsi Kieleckiej - to ona przekazała marszałkowi Adamowi Jarubasowi opracowanie naukowe przygotowane pod kierunkiem doktor Barbary Szurowej, w którym opisano, że 100 - 150 lat temu w okolicach Nowego Korczyna, Błotnowoli - rodzinnej wsi marszałka a także po Nidzie pływały młyny, które obsługiwały okoliczne wioski. - Po burzy mózgów w gabinecie marszałka padł pomysł żeby zrobić replikę takiego młyna i marszałek zlecił dokonania przemiany słowa w czyn Muzeum Wsi Kieleckiej - mówi Ochwanowski. On zaproponował rejs promocyjny.

W niedzielę o 11.30 młyn ruszy w drogę do Włocławka. Początkowo planowano rejs do Gdańska, ale ze względu na remont przeprawy we Włocławku nie jest to możliwe. Mimo to trasa jest i tak bardzo długa liczy około 500 kilometrów.

- Po drodze odbywać się będą pokazy mielenia, zapraszamy do zwiedzania naszej jednostki - zaprasza Adam Ochwanowski. - Będziemy codziennie cumować do brzegów Wisły między innymi w: Sandomierzu, Kazimierzu Dolnym, Warszawie, Płocku. Wszędzie przewidziane są festyny powitalne. Kumulacja promocji nastąpi w Warszawie 25 sierpnia, gdzie od godziny 11 będziemy czekać na przypłynięcie młyna w porcie żerańskim koło Elektrociepłowni. Przyjedzie mocna ekipa ze świętokrzyskiego na czele z marszałkiem Adamem Jarubasem i europosłem Czesławem Siekierskim. Przywieziemy młodzieżową orkiestrę dętą, kapelę ludową, Zbója Madeja, będą stoiska ze zdrową żywnością, warzywami, owocami, będzie woda Buskowianka, soki i owoce sandomierskie.

Po zakończeniu rejsu młyn zostanie przewieziony do skansenu w Tokarni, zacumuje na Nidzie stając się kolejną atrakcją Muzeum Wsi Kieleckiej.