MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Vive Targi Kielce zwyciężyło Zagłębie Lubin (WIDEO, zdjęcia)

Paweł KOTWICA [email protected]
fot. Sławomir Stachura
Piłkarze ręczni Vive Targi Kielce pokonali Zagłębie Lubin 41:26. w niedzielę znów grają Lidze Mistrzów

[galeria_glowna]
Vive Targi Kielce - Zagłębie Lubin 41:26 (21:13)

Vive Targi Kielce: Losert (1-45 minuta, 10 obron), Szmal (45-60 minuta, 8 obron) - Jachlewski 11 (1) - Chrapkowski 8 - Zorman 3, Rosiński 3 - Buntić 2, Lijewski 3 - Olafsson 3, Cupić 4 (1) - Musa 3, Grabarczyk 1.

Zagłębie: Kubiszewski (1-30 minuta, 7 obron), Dudek (31-60, 5 obron) - Gumiński 1, Kuźdeba 4 - Szymyślik 5, Michałów - Przysiek 4, Starzyński 2, Wolski - Rosiek 4 - Bartczak 1 - Paluch 5.

Karne. Vive Targi Kielce: 2/4 (Kubiszewski obronił dwa rzuty Cupicia). Zagłębie: 0/1 (Szmal obronił rzut Wolskiego). Kary. Vive Targi Kielce: 6 minut (Grabarczyk 6 - czerwona kartka 44 min). Zagłębie: 8 minut (Rosiek, Przysiek, Szymyślik, Bartczak po 2).

Sędziowali: M. Baranowski (Warszawa), B. Lemanowicz (Łąck). Widzów: 2800.

Przebieg: 2:0, 2:1, 3:1, 3:2, 4:2, 4:3, 6:3, 6:4, 9:4, 9:6, 10:6, 10:7, 11:7, 11:8, 13:8, 13:9, 16:9, 16:10, 19:10, 19:11, 20:11, 20:12, 21:12, 21:13 - 22:13, 22:14, 23:14, 23:15, 24:15, 24:17. 25:17, 25:18, 26:18, 26:19, 27:19, 28:19, 28:21, 33:21, 33:23, 34:23, 34:24, 35:24, 35:25, 36:25, 36:26, 41:26.

Najlepszy mecz nowego zawodnika kielczan, Piotra Chrapkowskiego - 8 bramek, jeszcze skuteczniejszy był Mateusz Jachlewski - 11 trafień. Kilku zawodników odpoczywało przed Ligą Mistrzów, kilku się leczyło. - Czego nam zabrakło? 15 graczy na światowym poziomie, którzy mogliby rywalizować z Kielcami. Ten zespół to dla nas jakaś abstrakcja - mówił bramkarz Zagłębia, a w przeszłości przez cztery lata zawodnik ekipy z Kielc, Marek Kubiszewski.

Piłkarze ręczni mistrza Polski już na dobre wpadli w system grania co trzy dni. W środowym meczu, rozegranym awansem przed pojedynkiem Ligi Mistrzów z portugalskim FC Porto Vitalis (Hala Legionów, niedziela, godzina 15), w porównaniu do poprzednich swoich spotkań w PGNiG Superlidze, zagrali lepiej i skuteczniej w ataku, natomiast popełnili nieco więcej błędów w defensywie.

Dzień przed meczem mocno przeziębił się Grzegorz Tkaczyk, a bóle kręgosłupa zaczął odczuwać Karol Bielecki. Obaj nie pojawili się na boisku, tak samo jak Julen Aginagalde oraz poobijani po inauguracji Ligi Mistrzów Manuel Strlek i Michał Jurecki. W tej sytuacji "od deski do deski" po boisku biegali Mateusz Jachlewski i Piotr Chrapkowski, pół godziny pocił się wracający po drobnej kontuzji Thorir Olafsson, przez trzy kwadranse na boisku był bramkarz Venio Losert. I w ten sposób w pierwszej siódemce zagrał tylko jeden zawodnik, który był w wyjściowym składzie niedzielnego meczu z Dunkierką - Uros Zorman.

Dotychczasowi rezerwowi wykorzystali swoje minuty na boisku - Jachlewski trafił aż 11 razy (tylko dwa pudła), Chrapkowski zagrał swój najlepszy mecz od momentu przyjścia do Kielc (8 bramek na 9 rzutów, kilka udanych akcji w obronie i asyst). Aktywny był grający w pierwszej połowie Denis Buntić (aż 7 asyst!), jakby rozkręcał się pasywny w poprzednich meczach Tomasz Rosiński.

Jak większości przeciwników kieleckiego zespołu z ostatnich sezonów, gościom wystarczyło werwy i sił na kilkanaście minut, w 52 minucie przegrywali tylko 36:26, ale dzięki dobrym interwencjom Sławomira Szmala i skuteczności jego kolegów, gospodarze zdobyli pięć ostatnich goli meczu.

W innym, rozegranym awansem meczu: Mecz awansem z 4. kolejki: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Orlen Wisła Płock 28:35 (16:20), Daćko 4, Tórz 4, Trojanowski 4, Pilitowski 4, Pacześny 4 - Jurkiewicz 7, Toromanović 6, Nenadić 6. W tabeli z kompletem zwycięstw prowadzi Vive Targi Kielce.

PO MECZU POWIEDZIELI

Bogdan Wenta, trener Vive Targi Kielce: - Od rana dostawałem telefony, które mnie przerażały, najpierw rozchorowała się cała rodzina Tkaczyków, potem jakieś bóle w okolicach kręgosłupa zaczął odczuwać Karol Bielecki. Piotrek Chrapkowski wykorzystał swoją szansę, choć w końcówce zabrakło mu sił. Ale próbujemy wykorzystać coraz więcej z jego potencjału, przy szybkich wznowieniach on robi trzy kroki i jest w bramce. Ma głowę do grania, ale jeszcze brakuje mu nóg.

Dariusz Bobrek, trener Zagłębia: - Bywało tu gorzej. W końcówce Sławek Szmal nabił sobie procent skuteczności na naszych młodych graczach, Wynik długo oscylował wokół 10 bramek przewagi, to byłaby przyzwoita porażka. Stało sie inaczej, więc zawodnicy usłyszeli w szatni kilka gorzkich słów.

Piotr Chrapkowski, zawodnik Vive Targi Kielce: - Początek w moim wykonaniu był jeszcze nieśmiały, biegałem w poprzek boiska, ale potem już poszło, atakowałem prostopadle. Myślę, że dziś wykorzystałem swoją szansę i pokazałem się z dobrej strony. Ale wszystko jest jeszcze do poprawy.

Marek Kubiszewski, bramkarz Zagłębia: - Udało mi się odbić kilka piłek, ale w Kielcach zawsze grało mi się dobrze, spędziłem tu cztery najlepsze lata swojej kariery. Trzeba jednak patrzeć na mecz przez pryzmat wyniku, a trudno go uznać za pozytywny. Czego nam zabrakło? 15 graczy na światowym poziomie, którzy mogliby rywalizować z Kielcami. Ten zespół to dla nas jakaś abstrakcja, jest na nieosiągalnym poziomie. Przewyższają nas pod każdym względem i na każdej pozycji. Charakterem można pograć 20-25 minut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie