W ubiegły czwartek policjanci dostali sygnał, że nocą z posesji pod Buskiem zniknęła koparko-ładowarka. Sprawą zajęli się kryminalni. W poniedziałek stróże prawa poinformowali, że zatrzymany został 26-letni mieszkaniec gminy Solec-Zdrój podejrzany o kradzież sprzętu.
- Mężczyzna przyznał się i wyjaśnił jak do tego doszło. Wskazał również, gdzie znajduje się utracona maszyna – mówił aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju
Koparko-ładowarka była w gminie Wiślica. Policjanci zatrzymali 51-latka z powiatu kazimierskiego podejrzanego o pomoc w jej ukrywaniu. Sprzęt wrócił do prawowitego właściciela.
Zatrzymany usłyszał zarzut z kontrowersyjnego paragrafu, który do kodeksu karnego trafił po tym, jak wpisano go do tarczy antykryzysowej 4.0.
- 26-latek pracował dla właściciela koparki, znał jego zwyczaje, znał też sprzęt. Według naszych ustaleń po kradzieży przejechał maszyną przez dwa powiaty. W związku z tym jest podejrzany o kradzież szczególnie zuchwałą, za co grozi nawet do 8 lat więzienia – tłumaczył Tomasz Piwowarski.
51-latkowi podejrzanemu o pomoc w ukrywaniu łupu może grozić nawet 5 lat z kratami.
POLITYCY jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?