Policjanci, którzy pojechali na miejsce, nie stwierdzili żadnych śladów włamania. Podejrzenie padło na 64-latka, który kilka lat temu, gdy gospodarz był za granicą, doglądał domu.
- Dzielnicowi jeszcze tego samego dnia pojechali do podejrzewanego i znaleźli u niego nie tylko pilarkę, ale też dorobiony klucz do domu 66-latka – opowiadał młodszy aspirant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Za kradzież nasze prawo przewiduje karę do pięciu lat więzienia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?