Podobnych telefonów od mieszkańców tej miejscowości odebraliśmy dzisiaj kilka. Wszyscy zatrwożeni pytali, co robić i czy z ich kranów ponownie popłynie woda. - Przecież mamy małe dzieci, bez wody ani rusz - tłumaczył jeden z mężczyzn.
Z pytaniem zatelefonowaliśmy do Wodociągów Kieleckich. - Sprzedajemy wodę spółce Zakład Usług Komunalnych w Piekoszowie. Ponieważ nie wpływały zapłaty, wstrzymaliśmy dostawę wody, takie mamy procedury - tłumaczył Karol Jacewicz, dyrektor do spraw ekonomicznych. Dodał przy tym, że w rozmowie z Przemysławem Chmielem, prezesem ZUK w Piekoszowie, problem został rozwiązany. - Wyraziłem zgodę na rozłożenie należności na raty i przywróciłem dostawę wody - poinformował wczoraj popołudniu dyrektor Jacewicz.
Przemysław Chmiel, prezes ZUK objaśniał, że pieniądze do Wodociągów Kieleckich zostały przelane poprzedniego dnia. - Po prostu nie zostały jeszcze zaksięgowane. Nie wiem dlaczego posunęli się aż do tego, że odcięli wodę. Nasze zadłużenie nie jest duże - dziwi się prezes Chmiel. I kwituje, że podobnych problemów już nie będzie.
Tymczasem mieszkańcy Janowa Dolnego, pomimo, że popołudniu z ich kranów woda już popłynęła, nadal są zaniepokojeni. - Przeraża mnie to, że oni się nie dogadują, a ma na tym cierpimy - mówi pani Helena.
Wójt gminy Piekoszów Tadeusz Dąbrowa natomiast zapowiada: - W przyszłym roku podłączymy Janów Dolny do naszego wodociągu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?