MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W lipcu apelacja prezydenta Starachowic

/M.K./
Znamy termin rozprawy apelacyjnej w sprawie prezydenta Starachowic, urzędniczki i przedsiębiorcy z gminy Pawłów. Apelacja odbędzie się 12 lipca w kieleckim Sądzie Okręgowym.

Dziś nie wiadomo czy 12 lipca zapadnie prawomocny wyrok.

- Aby tak się stało, musi być spełnionych kilka warunków. Wszystkie strony muszą być powiadomione o terminie posiedzenia za poświadczeniem odbioru, choć nie muszą się stawiać na rozprawę. Jeśli nie wpłyną wnioski uzupełniające przewód sądowy jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że wyrok zapadnie podczas pierwszego posiedzenia - mówi sędzia Marcin Chałoński, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.

- Podczas rozprawy apelacyjnej nie przeprowadza się przewodu sądowego, a jedynie ocenia wyrok pod kątem formalnym. Sąd może podtrzymać wyrok z pierwszej instancji, zmienić go lub uchylić sprawę do ponownego rozpoznania. W tym ostatnim przypadku przewód sądowy przeprowadza się ponownie we właściwym sądzie rejonowym.

Przypomnijmy, prezydent, urzędniczka i jej dziadek, przedsiębiorca z gminy Pawłów zostali skazani nieprawomocnie 31 stycznia. Prezydent Wojciech B. został skazany na 3,5 roku więzienia, musi też zapłacić 100 tysięcy złotych grzywny, ma zakaz zajmowania stanowisk publicznych przez osiem lat. Musi też zapłacić 23,105 złotych kosztów sądowych. Sąd uchylił wobec niego jeden z zastosowanych środków zapobiegawczych - dozór policyjny. Nadal jest zawieszony w obowiązkach służbowych, ma zakaz opuszczania kraju, w mocy utrzymane zostało też poręczenie majątkowe w kwocie 75 tysięcy złotych.

Urzędniczka Justyna Z. została skazana na 2 lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat i karę grzywny w wysokości 12.000 tysięcy złotych. Sąd na poczet kary grzywny postanowił zaliczyć jej okres kiedy przebywała w areszcie. Dodatkowo urzędniczka musi zapłacić 2810 złotych kosztów sądowych. Przedsiębiorca Marian S. dostał dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat i karę grzywny w wysokości 30 tysięcy złotych oraz nakaz zapłacenia kosztów sądowych - 3770 złotych. Od wyroków odwołali się i oskarżeni i ich obrońcy.

Zakładając, że 12 lipca zapadłby prawomocny skazujący wyrok, prezydent Wojciech B. automatycznie utraciłby stanowisko. Wówczas Rada Miejska miałaby 30 dni na podjęcie uchwały stwierdzającej wygaśniecie mandatu. W przypadku nie podjęcia takiej uchwały przez radnych, wojewoda wzywa do jej podjęcia, a w ostateczności wydaje zarządzenie zastępcze, na mocy którego skazany samorządowiec traci swoje stanowisko.

Wojewoda występuje z wnioskiem do premiera o powołanie wskazanej we wniosku osoby na komisarza gminy. Komisarz pełni funkcję wójta, burmistrza lub prezydenta do czasu wyborów nowego włodarza. Wyborów nie przeprowadza się, jeśli do końca kadencji pozostało mniej niż sześć miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie