- Z podziwem patrzę na piękne prace namalowane, wyhaftowane różnymi technikami przez ludzi w różnym wieku - mówił Jan Główka, dyrektor Muzeum. - Trzeba podkreślić, że stworzyli je ludzie należący do Towarzystwa, które swoją tradycję sięga dwudziestolecia międzywojennego, więc ma bardzo bogatą historię.
Prezes Zyta Trych podziękowała Krzysztofowi Myśliwskiemu z muzeum za usytuowanie w możliwie najlepszy sposób wszystkich prac. - Zapraszamy kielczan do oglądania naszej wystawy - zachęcała do odetchnięcia codziennych problemów. Świat za oknami jest pełen tragedii, a tu patrząc na piękne widoki za można naładować akumulatory.
- To pokłosie tego co robiliśmy w ubiegłym roku - dodała wiceprezes Maria Salus. - Mamy obrazy haftowane i co ciekawe tworzy je mężczyzna Marek Stefaniak, są piękne obrazy Luby Radomskiej, Joasi Klich, Juliana Bartosika, Bogumiła Wtorkiewicza i wielu innych wspaniałych autorów.
Wiesław Kot, twórca przybyły ze Staszowa powiedział, że z wielkim podziwem patrzy na ludzi, którzy mimo tego są na emeryturze, mają problemy zdrowotne żyją tak aktywnie i rozwijają swoją pasję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?