W nowym roku w koneckim szpitalu jako pierwsza przyszła na świat dziewczynka

- Nie spodziewałam się, że moja córeczka będzie taka duża. Według wcześniejszych prognoz lekarzy miała ważyć znacznie mniej - śmieje się pani Ewelina.

Poród był naturalny i przebiegł bez komplikacji, choć odbył się sześć dni po wyznaczonym terminie. - Zaczynaliśmy się już powoli niecierpliwić. O mały włos Kamilka nie urodziła się jeszcze w starym roku - dodaje z uśmiechem mama dziewczynki.

Rodzice dziecka, państwo Gąszczowie mieszkają w Nowym Dziebałtowie. W domu na zmęczoną, ale szczęśliwą mamę i dziecko czeka jeszcze jedna pociecha, ponad czteroletnia siostrzyczka nowonarodzonej Kamilki.

- To już zatem mój drugi poród i tak jak poprzednio odebrała go położna Anna Bartkowiak. Tak jak ostatnio przyniosła mi szczęście i Kamilka jest już z nami. Teraz jest najważniejsze żeby rosła zdrowa - podkreśla młoda mama.

Szczęśliwym rodzicom serdecznie gratulujemy!