W Ostrowcu potrzebny jest koroner? Policja ostrzega, że mogą zacząć się problemy

Dyskusja pojawiła się przy okazji sprawozdania o stanie bezpieczeństwa w Ostrowcu Świętokrzyskim na sesji Rady Miasta. Radny Dariusz Kaszuba zwrócił uwagę właśnie na sugestię komendanta policji. Poprosił o wyjaśnienie, czy to rzeczywiście tak palący problem.

- Przyjdzie taki czas, myślę że w porze letniej, kiedy stanie się to kłopotem - wyjaśniał Krzysztof Panaszewski, zastępca komendanta powiatowego policji w Ostrowcu. - W sytuacji kiedy mamy zgłoszony nagły zgon, musimy ustalić jego przyczynę i to, czy ktoś się do tej śmierci przyczynił. Osobą, która jest do tego powołana, jest lekarz. W pogotowiu obecnie bardzo często są zespoły bez obsady lekarskiej. W przychodniach spotykamy się ze sprzeciwem personelu, bo odrywamy lekarzy od pacjentów. Nie chciałbym doczekać sytuacji, gdy ciało będzie leżeć kilka godzin na trawniku, przykryte czarną folią, bo nie będzie miał kto przyjechać i stwierdzić zgonu.

O tym problemie jest już od jakiegoś czasu głośno w kraju. W Sejmie leży projekt ustawy, która powołałaby funkcję koronera, czyli lekarza uprawnionego do orzekania zgonu. Niektóre samorządy powiatowe, podpisują umowy z takimi lekarzami nie czekając na regulacje centralne.

- Problem jest ogólnopolski i dotyczy większości samorządów. Czekamy na niezbędne regulacje prawne, które wskażą jakąś ścieżkę działania. Być może nadanie pewnych uprawnień ratownikom medycznym pozwoliłoby na załatwienie problemu. Mam nadzieję tylko, że na barki samorządów nie zostaną nałożone kolejne obciążenia- mówi starosta ostrowiecki Marzena Dębniak.

Projekt ustawy jest co prawda po konsultacjach, jednak wciąż nie wiadomo czy i kiedy zostanie przez parlament przyjęty.