Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piątek premiera debiutanckiej płyty Patrycji Zarychty ze Skarżyska

Mateusz Bolechowski
Patrycja Zarychta, wokalistka ze Skarżyska opowiada o swojej debiutanckiej płycie. Nagrała ją z Michałem Urbaniakiem i Markiem Pędziwiatrem.

19 maja oficjalna premiera pani debiutanckiej płyty „Szczęście”. Czego możemy się po niej spodziewać?
To muzyczna podróż po różnych zakamarkach duszy. Nagrywając płytę chciałam zachęcić słuchaczy do szukania w sobie tego, co dobre i piękne. Przekaz jest pozytywny.

A pod względem muzycznym?
Krążek jest wypadkową trzech światów; mojego, Marka Pędziwiatra, który aranżował utwory, oraz Michała Urbaniaka. Całość utrzymana jest w soulowym klimacie, jest też trochę jazzu oraz rhytm and bluesa. Na płycie znajduje się 15 piosenek, w tym trzy z koncertu na żywo w studiu im. Agnieszki Osieckiej radiowej „Trójki”.

Zaśpiewać w tym kultowym miejscu to nobilitacja dla artysty.
To było dla mnie wielkie przeżycie. Tym bardziej, że koncert powiązany był z otwarciem festiwalu Warsaw Summer Jazz, podczas którego występowałam.

Michał Urbaniak to legenda polskiej muzyki. Jak się pani z nim pracowało?
To on zaprosił mnie do współpracy, w ogóle miałam szczęście spotkać na swojej drodze wspaniałych ludzi. Dlatego tytuł płyty uważam za adekwatny. Michał Urbaniak to wyjątkowo miły, ciepły człowiek. Otwarty na współpracę z młodymi, chcący dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami. Jest na bieżąco z najnowszymi trendami w muzyce. Praca z nim, rozmowy, także te nie związane z płyta, to coś pięknego.

Jakieś dziewięć lat temu miała pani swój pierwszy „poważny” koncert, w skarżyskim Miejskim Centrum Kultury. Wiedziała pani już wtedy, że chce zostać zawodowym muzykiem?
Tak, już wtedy wiedziałam. Punktem zwrotnym było spotkanie z Elą Zapendowską. Poradziła mi, żeby śpiewania nie traktować jako hobby, tylko mu się poświęcić.

Co mogła by pani poradzić młodym ludziom, chcącym zostać muzykami?
Muzyk to trudny zawód. Trzeba mnóstwo pracować, toczyć walkę z samym sobą i nie poddawać się. Potrzeba też sporo szczęścia, by spotkać ludzi, którzy będą pomagać, inspirować.

Proszę zdradzić artystyczne plany na najbliższą przyszłość.
9 czerwca wystąpię w Koncercie Premier na festiwalu w Opolu, zaśpiewam tam utwór „Uwolnij mnie”, do którego napisałam tekst, a muzykę wspólnie z Markiem Pędziwiatrem i Maciejem Cisło. Na You Tube można obejrzeć teledysk promujący tę piosenkę. Cieszę się, że moje szczęście leci w świat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie