Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W plenerach Miedzianej Góry będzie kręcony kolejny film Konrada Łęckiego

Agata Kowalczyk
Umowę na kręcenie filmu w plenerach Miedzianej Góry podpisali wójt gminy, Zdzisław Wrzałka i reżyser Konrad Łęcki.
Umowę na kręcenie filmu w plenerach Miedzianej Góry podpisali wójt gminy, Zdzisław Wrzałka i reżyser Konrad Łęcki. Archiwum
W plenerach gminy Miedziana Góra kręcone będą zdjęcia do najnowszego filmu Konrada Łęckiego opartego na książce Cezarego Chlebowskiego „Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie”.

Konrad Łęcki – reżyser filmu „Wyklęty” przymierza się do kolejnej produkcji. Tym razem będzie to obraz oparty na bestsellerowej książce Cezarego Chlebowskiego „Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie”, która opowiada o losach zgrupowania partyzanckiego Armii Krajowej, którym dowodził Jan Piwnik „Ponury”. Zdjęcia do filmu kręcone będą między innymi w gminie Miedziana Góra. Umowę w tej sprawie podpisali wójt Miedzianej Góry, Zdzisław Wrzałka i reżyser, który jest jednocześnie przedstawicielem Fundacji Filmowej Widnokrąg. Gmina Miedziana Góra jest pierwszym świętokrzyskim samorządem, który zdecydował się na wsparcie produkcji filmu.

- To będzie znakomita forma promocji naszej gminy – mówi wójt Wrzałka. – Konrad Łęcki swoim ostatnim filmem „Wyklęty” udowodnił, że jest reżyserem, który w niezwykle interesujący sposób potrafi opowiadać o naszej trudnej historii. „Wyklęty” odniósł nie tylko sukces artystyczny, ale i przyciągnął do kin ogromną widownię. Jestem pewien, że podobnie będzie w przypadku filmu „Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie”, a fakt, że „zagrają” w nim plenery naszej gminy, wpłynie na popularyzację jej walorów.
Konrad Łęcki podkreśla, że chciałby, aby akcja filmu toczyła się między innymi w Bobrzy, Ciosowej oraz w okolicach kaplic – Przemienienia Pańskiego i świętej Barbary. – Wkrótce zjawię się w tych miejscach z operatorem, aby przygotować dokumentację plenerów – podkreśla.

Dlaczego reżyser zainteresował się historią partyzantów Jana Piwnika Ponurego? – Pierwszy raz przeczytałem książkę Cezarego Chlebowskiego jako 10-letni chłopiec. To był egzemplarz mojego nieżyjącego już dziadka, który był partyzantem w oddziale Antoniego Hedy „Szarego” – mówi Konrad Łęcki. – Od małego nasiąkałem historią świętokrzyskich oddziałów partyzanckich, a postać „Ponurego” zafrapowała mnie również poprzez aspekt – zdrady, której doświadczył. Chciałem również wejść w skórę jednego najodważniejszych i najbardziej bezkompromisowych partyzantów. Historia będzie więc tłem do rozważań nad motywami ludzkich zachowań.

Jak podkreśla reżyser, scenariusz filmu jest już gotowy, zdjęcia powinny ruszyć na wiosnę przyszłego roku, skompletowana jest także obsada filmu. - Zagrają w nim znani aktorzy, ale nazwisk nie chciałbym jeszcze zdradzać. Na pewno zobaczymy na ekranie kieleckich aktorów – między innymi Beatę Pszeniczną i Wojciecha Niemczyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie