W Świętokrzyskiem ruszyło szczepienie wolno żyjących lisów przeciwko wściekliźnie. Na ziemię trafi 330 tysięcy dawek szczepionki

W poniedziałek, 17 kwietnia w województwie świętokrzyskim wystartowała wiosenna akcja szczepienia wolno żyjących lisów przeciwko wściekliźnie. O szczegółach mówi Świętokrzyski Wojewódzki Lekarz Weterynarii, doktor Bogdan Konopka.

- Dziś, we wczesnych godzinach porannych rozpoczęliśmy akcję zrzutu szczepionki przeciwko wściekliźnie dla lisów w ilości około 330 tysięcy dawek. Tysiąc dawek zostanie rozłożonych ręcznie przez naszych lekarzy i pracowników, w miejscach gdzie w 2021 i 2022 roku wystąpiła wścieklizna. Chcemy, by właśnie w tych pięciu lokalizacjach, poprawić jej skuteczność

- informował na wstępie doktor Bogdan Konopka.

Akcja szczepienia lisów w Świętokrzyskiem nie była przeprowadzana od 6 lat.

- Nie szczepiliśmy, ponieważ nie było wścieklizny, natomiast te przypadki, które pojawiły się od strony Mazowsza, w północnych powiatach naszego województwa spowodowały, że musieliśmy wznowić szczepienia i będziemy je kontynuować do czasu, kiedy ta sytuacja się znormalizuje - dodał Świętokrzyski Wojewódzki Lekarz Weterynarii.

Jak informował doktor Bogdan Konopka, szczepionki nie będą rozrzucane nad terenami zurbanizowanymi:

- Omijamy tereny zurbanizowane, jak również jeziora, zbiorniki wodne, rzeki, drogi, autostrady. Rozrzucamy je natomiast nad lasami i terenami rolniczymi, tak by zwierzęta mogły sobie spokojnie pobrać szczepionkę. Przypominamy, by nie dotykać tych pakietów. Może się zdarzyć, że taki pakiet spadnie na czyjąś posesję. Można to do nas zgłosić, ale przede wszystkim nie powinniśmy tego dotykać, ani zjadać, a także pilnować dzieci oraz zwierzęta domowe - psy i koty. Ponadto, przez co najmniej dwa tygodnie nie powinniśmy mieć kontaktu z tą szczepionką, ponieważ lis jest bardzo wrażliwy i w momencie gdy wyczuje zapach człowieka, jej nie podejmie

- wyjaśniał Wojewódzki Lekarz Weterynarii.

Szczepionka w postaci brązowo-zielonych pakietów zostanie rozrzucona z samolotów oraz wyłożona ręcznie. Podczas akcji planowane jest dokonanie 38 lotów nad województwem świętokrzyskim z wykorzystaniem samolotów Cessna 172 i 182. Tym sposobem wyłożone zostanie około 330 tysięcy dawek szczepionki.

Według zapowiedzi, szczepienia mogą potrwać do czwartku, 20 kwietnia, jednak najprawdopodobniej akcja potrwa krócej.

Cel akcji
Akcja jest kontynuacją szczepień z lat poprzednich oraz realizowana jest w celu zlikwidowania występowania na terenie województwa świętokrzyskiego wścieklizny u lisów wolno żyjących, a tym samym usunięcie niebezpieczeństwa zakażania wścieklizną ludzi i zwierząt.

Wścieklizna jest śmiertelną chorobą zakaźną, występującą głównie u ssaków mięsożernych. Głównym źródłem są chore zwierzęta, wydalające zarazki ze śliną. Zwierzęta i ludzie ulegają zakażeniu głównie poprzez pogryzienie przez chorego osobnika. Zakażenie może nastąpić również poprzez ślinę, kiedy zarazek dostaje się do rany, a nawet mało zauważalnego skaleczenia. Zgodnie z ustawą o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt wścieklizna podlega obowiązkowi zwalczania oraz psy powyżej 3 miesiąca życia oraz lisy wolno żyjące podlegają obowiązkowemu ochronnemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie.
Do dnia dzisiejszego nie znaleziono leku na tę chorobę i nie istnieje możliwość wyleczenia. Jedynym zabezpieczeniem przed nią są szczepienia.