W niedzielę o godzinie 14.30 Zdrój będzie podejmował UKS Iwaniska. To pojedynek... o pierwsze punkty, gdyż obie drużyny do tej pory mają na koncie same porażki.
Buszczanki są ostatnie w tabeli ze względu na gorszą różnicę bramek. Zdobyły tylko jednego gola, po strzale Wiktorii Adamczyk. Widać jednak progres w grze zespołu Lecha Malczewskiego. Po dwucyfrówce na inaugurację przegrywają teraz "w przyzwoitych rozmiarach" (ostatnio z Orliczem Suchedniów 0:2), a w niedzielę liczą na zwycięstwo.
Wisła Nowy Korczyn plasuje się w czołówce, chociaż ma na koncie dwie porażki - ze Stalą Kunów i ostatnią ze Spartakusem Daleszyce 1:3. Jutro, w sobotę, o godzinie 14.30, korczynianki rozegrają u siebie mecz ostatniej kolejki jesieni - z Łysicą Bodzentyn. Zostanie im tylko zaległe spotkanie z UKS Iwaniska.
- Mamy nie tylko ligę, ale i Puchar Polski, turnieje kadry wojewódzkiej. Jeżeli pozwoli pogoda, z Iwaniskami zagramy 8 lub 9 listopada - przewiduje trener Wisły Henryk Pabijańczyk. - A potem... długi zimowy sen, do kwietnia.
Wyniki meczów piłkarek Wisły i Zdroju podamy na WWW.ECHODNIA.EU.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?