- Od 30 lat, od kiedy pracuję w tej branży nie spotkałem się z takim wandalizmem, jak na tej budowie - mówi Mirosław Parlak, właściciel firmy Per-Mir wykonującej remont.
W nocy z niedzieli na podziałek wandale podpalili stertę papy składowanej na drewnianych paletach. - Ogień przeniósł się na budynek. Spalona jest nowa elewacja i wymienione okna - mówi Wojciech Kołodziejczyk, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji w kieleckim ratuszu. - Straż pożarna przyjechała bardzo szybko i dzięki temu ogień nie zajął większej powierzchni. Ale straty i tak są duże.
Dodaje, że trzeba zerwać elewację na części ściany i wymienić okna. - Te prace będę trudniejsze i wymagały więcej czasu niż ich wykonanie przed pożarem. Potrzeba na nie co najmniej dwóch tygodni - mówi dyrektor.
Wykonawca wycenił straty na około 50 tysięcy złotych. - To na pewno było podpalenie, tak twierdzi nasz dozorca. Teren budowy jest rozległy, więc trudno go upilnować. Po tych wydarzeniach zdecydowałem się zatrudnić firmę ochroniarską - informuje Mirosław Parlak. - Od 30 lat pracuję w tej branży i z takim wandalizmem jeszcze się nie spotkałem. Podpalenie to nie pierwsze wydarzenie na tej budowie. Nowa elewacja była już kilka razy obrzucona kamieniami i pomalowano ją sprayem. Kilka razy wybito szyby w oknach. Wyrwano też świeżo położony styropian. Nie wspomnę już o kradzieżach materiałów budowlanych. A to wszystko wydarzyło się w krótkim czasie, bo budowę rozpoczęliśmy w czerwcu.
Na szczęście inwestycja była ubezpieczona, więc ubezpieczyciel pokryje straty.
W Zespole Szkół Ogólnokształcących numer 15 przy ulicy Krzemionkowej miasto prowadzi termomodernizację. Wszystkie budynki są ocieplane, malowana elewacja, wymieniane okna, drzwi, dach oraz centralne ogrzewanie wraz z węzłem cieplnym. Prace będę kosztować blisko 4 miliony złotych i potrwają do stycznia 2016 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?