Wiceminister edukacji z wizytą w Końskich

W grupie Misie gość z Warszawy wziął udział w zabawie tanecznej.
(fot. Marzena Kądziela)

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Maciej Jakubowski swą wizytę rozpoczął od odwiedzin Przedszkola Samorządowego nr 4 przy ul. Armii Krajowej. Udał się tam wraz z organizatorem spotkania świętokrzyskim wicekuratorem oświaty Grzegorzem Bieniem oraz burmistrzem Michałem Cichockim, jego zastępcą Krzysztofem Jasińskim i naczelnik Wydziału Edukacji Krystyną Milczarek. W przedszkolu oczekiwała dyrektor Marta Dworak wraz z nauczycielkami i dzieciakami. A te dla wiceministra przygotowały niespodzianki - na przykład zaproszenie do wspólnego przygotowywania zdrowych kanapek czy zabawy w letni taniec nad morzem.

Potem przedszkolaki zaprowadziły gościa do Szkoły Podstawowej numer 1, co miało być symbolem łatwego przejścia edukacyjnego dzieci z jednej placówki do drugiej.
W podstawówce wiceminister w asyście dyrektora Jarosława Drzazgi zwiedzał sale lekcyjne, w których uczą się pierwszoklasiści. - Jestem pod wrażeniem wyposażenia i estetyki sal - mówił Maciej Jakubowski. - Na pewno dzieciaki, także te sześcioletnie, czują się tu znakomicie. Szkole można także pozazdrościć części sportowej - sali gimnastycznej i basenu.

Wicekurator Grzegorz Bień także nie ukrywał zachwytu nad koneckimi placówkami. - Wszystkim obawiającym się o swe sześcioletnie maluchy rodzicom radzę, by odbyli wycieczkę taką jak my - mówił. - Po niej na pewno nie będą się bać, że ich dzieci źle będą się czuły w szkole.

Wiceminister edukacji Maciej Jakubowski, burmistrz Michał Cichocki i wicekurator świętokrzyski Grzegorz Bień przekonywali na spotkaniu z dorosłymi, że sześciolatki są gotowe do rozpoczęcia nauki w szkole.

(fot. Marzena Kądziela)

Burmistrz Michał Cichocki podziękował gościom za wizytę i zapewnił, że do przyjęcia od nowego roku szkolnego do placówek sześciolatków są przygotowane wszystkie placówki w mieście i gminie Końskie.

Wiceminister spotkał się także z samorządowcami, pedagogami oraz rodzicami sześciolatków, których przekonywał do zasadności rozpoczęcia nauki w szkole przez sześcioletnie dzieci.

Maciej Jakubowski po raz pierwszy był na ziemi koneckiej. Jak nam powiedział, jest pod urokiem nie tylko naszego miasta, ale i okolicy. - Miałem przyjemność nocować w Sielpi - zdradził. - Bieganie o poranku po tamtejszych lasach oraz kąpiel w zalewie to była prawdziwa przyjemność.