Wiceminister sportu oraz poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Krupka przewodniczącą Świętokrzyskiego Zespołu Parlamentarnego

W środę w Sejmie odbyło się pierwsze posiedzenie Świętokrzyskiego Zespołu Parlamentarnego. Z inicjatywą powołania takiego gremium w połowie listopada wystąpił poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. Wspólnie z partyjnym kolegą - posłem Markiem Kwitkiem w szybkim tempie zebrali deklaracje członkowskie od 14 posłów oraz jednego senatora. Na marginesie - do Zespołu wciąż nie zapisali się dwaj świętokrzyscy posłowie Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości oraz prokurator generalny, i Krzysztof Bosak z Konfederacji, a także dwa senatorowie: Krzysztof Słoń i Jacek Włosowicz (obaj PiS).

W pierwszym spotkaniu członków Świętokrzyskiego Zespołu Parlamentarnego uczestniczyło dziewięcioro posłów. Prawo i Sprawiedliwość reprezentowali: Krzysztof Lipiec, Anna Krupka, Piotr Wawrzyk, Agata Wojtyszek, Marek Kwitek, Bartłomiej Dorywalski oraz Andrzej Kryj, natomiast Koalicję Obywatelską: Adam Cyrański i Bartłomiej Sienkiewicz. Nie pojawił się ani przedstawiciel Lewicy, ani Polskiego Stronnictwa Ludowego.

W programie posiedzenia Zespołu był jeden punkt: wybór prezydium, czyli przewodniczącego i dwóch zastępców. Zgłoszono dwie kandydatury: Piotra Wawrzyka oraz Anny Krupki. Za wiceministrem spraw zagranicznych, który jako inicjator powołania Zespołu wydawał się naturalnym szefem tego gremium, zagłosowali Krzysztof Lipiec i Marek Kwitek. Natomiast Annę Krupkę poparli Agata Wojtyszek, Andrzej Kryj i Bartłomiej Dorywalski. Posłowie Koalicji Obywatelskiej wstrzymali się od głosu, wobec czego wiceminister sportu została przewodniczącą Zespołu.

- W ramach zespołu będziemy współpracować ponad podziałami dla dobra województwa świętokrzyskiego. Zespół będzie łączył zadania parlamentarne z regionalnymi. Wierzę, że wzmocni pozycję Świętokrzyskiego i będzie dobrą platformą do dyskusji o sprawach ważnych dla regionu i naszych wyborców - mówi Anna Krupka.

Podział w głosowaniu biegł idealnie po głównej osi sporu wewnątrzpartyjnego w świętokrzyskiej organizacji Prawa i Sprawiedliwości. Po tym wydarzeniu Krzysztof Lipiec opuścił salę... Jak mówi nasz informator, poseł nie miał zadowolonej miny.

W głosowaniu nad wyborem dwóch przewodniczących Marek Kwitek zgłosił Piotra Wawrzyka, a Adam Cyrański - Bartłomieja Sienkiewicza. Jednak wiceminister spraw zagranicznych nie wyraził zgody na kandydowanie. W związku z tym PiS zgłosiło Bartłomieja Dorywalskiego. Ostatecznie Bartłomiej Sienkiewicz i Bartłomiej Dorywalski otrzymali funkcje zastępcy przewodniczącego.

Według Marka Kwitka głosowanie nad wyborem przewodniczącego powinno się odbyć w szerszym składzie Zespołu. Zdaniem posła termin posiedzenia był nieprzemyślany, bo w tym dniu nie obradował Senat.

- Ale jest demokracja. Było dwóch kandydatów przedstawionych, wygrał ten, który uzyskał większą liczbę głosów i koniec - zaznacza Marek Kwitek.

- To nie jest temat do komentowania. Zawsze najważniejszy jest cel, czyli dobro regionu i jego mieszkańców, a nie osobiste sympatie czy antypatie - podkreśla Piotr Wawrzyk.

- Dla mnie najważniejsze jest to, że powstało po raz pierwszy w historii stowarzyszenie posłów ziemi świętokrzyskiej. Wybrano prezydium i możemy ruszyć dalej. Wszystko zależy do tego, czy będziemy w stanie coś zrobić fajnego, czy nie - mówi Bartłomiej Dorywalski.