Wielkie palmy w Krynkach (zdjęcia)

[galeria_glowna]
-Dziękuje wszystkim, którzy odpowiedzieli na zaproszenie nasze i parafii w Krynkach i naszej placówki kultury. Szczególnie cieszy mnie, że przy zimowej pogodzie środowiska społeczne naszej gminy zmobilizowały się i znalazły materiały do wykonania okazałych palm. Wszystkim grupom społecznym, które zrobiły palmy i pokazały je w Krynkach dodatkowo zwrócimy koszty materiałów. Cieszę się, że do podtrzymywania tradycji włączają się dzieci i młodzież. To jest piękna tradycja- mówi Tomasz Margula, dyrektor Centrum Kultury i Aktywności Lokalnej w Brodach, inicjator prezentacji wielkich palm w Krynkach.

PRZYWIEZIONO CIĘŻARÓWKĄ

By dostarczyć palmy z całej gminy do kościoła parafialnego w Krynkach wykorzystano samochód ciężarowy. Najwyższe palmy z Brodów i Bud Brodzkich miały blisko 6 metrów. Większe nie zmieściłyby się wewnątrz zabytkowego kościoła.

Doroczną prezentację palm zorganizowało Gminne Centrum Kultury i Aktywności Lokalnej w Brodach, przy wsparciu parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Krynkach. Bardzo się cieszyli się z tego proboszcz tej parafii ksiądz Wojciech Zdon i społeczność całej gminy.

Wielkie palmy wniesiono w procesji do kościoła parafialnego. Prowadziło ją trzech księży: Wojciech Zdon, Andrzej Sasin i Rafał Kamiński. Uczestniczyli mieszkańcy gminy i goście spoza gminy. Żadna z palm na stojąco nie mieściła się w drzwi zabytkowego kościoła.

WSZYSCY ROBIĄ

W robieniu palm uczestniczą wiejskie społeczności gminy Brody i niektóre szkoły. Po pierwszym publicznym oglądzie w Niedzielę Palmową, palmy zostają w kościele i uczestniczą w uroczystościach wielkiego tygodnia oraz Wielkiej Nocy.

-Złożyliśmy oferty wszystkim sołectwom gminy, dziewięciu szkołom i dwom gimnazjom, zespołom działających w naszej placówce kultury. Odpowiedziały społeczności wsi Brody, Budy Brodzkie, Krynki, Ruda. Była Szkoła Podstawowa w Stawie Kunowskim i Gimnazjum w Rudzie. Mają swoje palmy zespoły śpiewacze Brodowianki z Brodów i Echo z Adamowa- poinformował Tomasz Margula.

W tradycyjnych, polskich palmach stałe miejsce mają wiosenne baźki, barwinek, borówki i kwiaty z bibuły. Baźki poświęcone podczas mszy św. podobno nabierają niezwykłej mocy. Połknięte chroniły od chorób gardła, suchot. Spalone, dają popiół do posypywania głów w Środę Popielcową. Wystawione w oknie, podobnie jak poświęcone 2 lutego świece “gromnice", chronią dom przed uderzeniem pioruna.
Przysłowie związane z tym świętem mówi: “Gdy w Palmową Niedzielę słońce świeci, będą pełne stodoły, beczki i sieci". W tym roku pięknie świeciło.