Proboszcz Marian Fatyga, który bardzo dba o kultywowanie tradycji i stara się budować wspólnotę wiernych na różne sposoby, wybrał się z posługą kapłańską do Boszczynka. Tam, na placu przed remizą Ochotniczej Straży Pożarnej, święcił pokarmy na stół wielkanocny.
Z pięknymi koszyczkami, w pierwszym szeregu ustawiły się dzieci. Za nimi rodzice, babcie i dziadkowie. I choć pogoda na Wielkanoc... nie nadążyła za standardami wiosny, było to wielkie święto dla małego Boszczynka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?