Wierna Małogoszcz - KSZO 1929 Ostrowiec 2:2 (2:0)
Bramki: Michał Smolarczyk 3, 58 - Michał Kosowski 78, Michał Gajos 86.
Wierna: Szram 6 - Krzeszowski 7, Bała 7, Kołodziejczyk 6, Supierz 4 (33. Pastuszka 5) - Papka 6 (80. Malinowski 1), Kita 6, Trela 6, Wijas 6 - Jeziorski 6, Smolarczyk 8.
KSZO 1929: Zacharski 5 - Stachurski 3, Nowik 2, Grunt 4 Ż, Łatkowski 3- Nogaj 2, Sulima 2 (46. Czajkowski 0 Ż Ż CZ 88), Sudy 2 (46. Mąka 3), Kapsa 4 - Dziadowicz 4 (63. Gajos 5), Stawiarski 5 (63. Kosowski 5).
Sędziował: Mateusz Łosiak ze Skarżyska. Widzów: 300.
Wierna prowadziła 2:0 i wydawało się, że mecz ma pod kontrolą. Dwa gole zmienników w końcówce zapewniły jednak punkt ekipie KSZO 1929.
Dwa strzały i dwie bramki Smolarczyka
W 3 minucie objęła prowadzenie. Bartosz Papka przeprowadził rajd prawą stroną, dośrodkował, a będący ostatnio w wysokiej dyspozycji Michał Smo-larczyk ładnym strzałem pokonał Konrada Zacharskiego. Na 2:0 Smolarczyk podwyższył w 58 minucie. Asystę zaliczył Szczepan Krzeszowski, napastnik Wiernej wyszedł sam na sam i nie dał szans Zacharskiemu na skuteczną interwencję.
Nos trenera, zmiennicy dali remis
Wierna miała okazję do podwyższenia wyniku na 3:0, ale nie wykorzystał jej Bartłomiej Wijas. Później dwa ciosy zadali piłkarze z Ostrowca, a stało się to za sprawą zmienników. Trener Rafał Lasocki w 63 minucie desygnował do gry dwóch Michałów - Kosowskiego i Gajosa. Obydwaj strzelili gole i zapewnili punkt swojej drużynie, która kończyła mecz w dziesiątkę (czerwona kartka Czajkowskiego w konsekwencji dwóch żółtych).
Wrócił Pastuszka, wypadł Supierz
Końcówka była emocjonująca. -W 90 minucie piłke meczową miał Michał Jeziorski, ale jej nie wykorzystał. Szkoda, bo z przebiegu gry straciliśmy dwa punkty. Straciliśmy też Ernesta Supierza, który po ostrym wejściu Kapsy doznał urazu biodra - mówił trener Wiernej Mariusz Lniany.
W jego zespole zagrał już obrońca Maciej Pastuszka, który podpisał umowę i ponownie będzie występował w mało-goskim zespole.
Zdaniem trenerów
Mariusz Lniany, Wierna: - Niestety, nie dowieźliśmy prowadzenia do końca meczu. Było 2:0, mieliśmy znakomitą okazję do podwyższenia wyniku, ale jej nie wykorzystaliśmy. KSZO 1929 niczym nas nie zaskoczył. Potwierdziło się, że zagrożenie stwarza po stałych fragmentach gry. Szkoda kolejnych punktów straconych w końcówce.
Rafał Lasocki, KSZO 1929: - Na medal spisali się dwaj zmiennicy, którzy zapewnili nam remis. W doliczonym czasie gry na wysokości zadania stanął też Konrad Zacharski, który obronił bardzo groźny strzał gospodarzy i dzięki temu do Ostrowca wracamy z jednym punktem.
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?