Skąd wziął się zwyczaj dzielenia się opłatkiem i co oznacza?
Na początku wieczerzy wigilijnej dzielimy się opłatkiem. To piękny i wymowny zwyczaj religijny jaki zachowujemy w naszej Ojczyźnie na wzór naszych przodków. Opłatek jest symbolem Eucharystii, Chleba anielskiego, który podczas Mszy świętej pasterskiej celebrowanej o północy wierni przyjmują. Tak więc Chrystus narodzony jednoczy nas swoich wyznawców. Opłatek, być może, pochodzi od eulogiów pierwszych wieków, czyli od chlebów błogosławionych w czasie Mszy świętej, jak to jest w zwyczaju jeszcze dzisiaj u prawosławnych.
To piękna tradycja w naszym kraju, w niektórych krajach, nawet Europy, nie jest już tak popularna...
Zwyczaj łamania się opłatkiem, jak podają źródła, pojawił się w naszym kraju w drugiej połowie XVIII wieku. Nie jest to wyłącznie polski zwyczaj wigilijny. Dzielenie się opłatkiem spotykamy m.in. we Włoszech, w Czechach, na Litwie, Ukrainie. Opłatek to symbol zgody, braterstwa, miłości, pokoju i pojednania. Dziś jak wiemy to deficytowe postawy. Dlatego biorąc do ręki opłatek pamiętajmy o tych, którym daleko do budowania zgody i jedności.
Ojcowie oblaci na Święty Krzyżu też razem zasiądą do wigilijnego stołu
Tak, jako wspólnota zakonna: ojców, braci i nowicjuszy zasiądziemy do wspólnego wigilijnego stołu. Każdego roku towarzyszy nam także wspólnota Księży Michalitów z Nowej Słupi. Będą też obecne osoby świeckie, które chcą spędzić święta w naszym klasztorze. Wieczerza wigilijna będzie poprzedzona I nieszporami uroczystości Narodzenia Pańskiego – liturgiczną modlitwą Kościoła. Następnie udamy się do naszego klasztornego refektarza, gdzie od odczytania fragmentu Ewangelii o narodzeniu Pana Jezusa rozpoczniemy wieczerzę wigilijną. Potem odmówimy tradycyjny pacierz rodziny katolickiej. Następnie przełożony wspólnoty – ojciec superior - złoży życzenia świąteczne i nastąpi moment dzielenia się opłatkiem. Dawniej wypiekaniem opłatków zajmowali się kościelni, organiści, bracia zakonni czy też siostry zakonne. Dziś opłatki wypiekają również piekarnie. My zaopatrujemy się w opłatki w jednej z firm, która ma pozwolenie kurii diecezjalnej na wypiek nie tylko opłatków ale także i komunikantów używanych podczas Mszy świętej.
Dzieląc się opłatkiem, składamy sobie świąteczne życzenia. Czego Ojciec życzyłby naszym czytelnikom?
Przeżywając kolejne Narodzenie Pańskie w naszym życiu, pamiętajmy, że stajemy wobec niepojętej tajemnicy Boga, który przyszedł na świat i w zwykłe ludzkie sprawy. Bóg w swoim Synu stał się jednym z nas. Przyszedł, aby nas obdarzyć pełnią swoich darów, zwłaszcza darem bezinteresownej miłości. Być świadkiem miłości, to orędzie, które płynie z betlejemskiego żłóbka. Niekiedy może się wydawać, że nie mamy nic, czym moglibyśmy podzielić się z drugim człowiekiem, tymczasem w naszych rękach niesiemy niesamowity i największy skarb – MIŁOŚĆ. Rozdawać miłość nie tylko od święta, ale przede wszystkim w codziennym życiu, w zwykłych jego okolicznościach w rodzinie, w miejscu pracy, w czasie odpoczynku...
Wszystkim czytelnikom „Echa Dnia” w imieniu własnym i całej naszej wspólnoty Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej ze Świętego Krzyża chciałbym życzyć, abyśmy wszyscy byli dla siebie dobrzy jak chleb. Życzę, aby Jezus Chrystus napełnił nas wszystkich pełnią swojej miłości, niech darzy dobrym zdrowiem, swoim błogosławieństwem i wszelką pomyślnością w Nowym 2019 Roku.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: VII RAJD PIESZY Z KSIEDZEM BISKUPEM FLORCZYKIEM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?