Wilcze szczenięta w świętokrzyskich lasach. Niesamowite nagrania naukowców z Fundacji SAVE

W świętokrzyskich lasach od 2006 roku, kiedy potwierdzono powrót wilków na nasz teren po kilkudziesięciu latach nieobecności, stale ich przybywa. Naukowcy z fundacji SAVE Wildlife, badający populację tego gatunku na północy województwa, mają potwierdzonych 11 wilczych rodzin, liczących do 70 sztuk. W całym świętokrzyskim może ich być około setki. Jedna z watah zasiedla Lasy Daleszyckie. Już w ubiegłym roku na foto pułapkę nagrano szczenięta. W tym roku monitoring prowadzony przez Tomasza Bracika przyniósł niesamowite efekty. Udało się wielokrotnie sfilmować rodzinę ze szczeniętami w różnych sytuacjach. Efektem jest niesamowity film, opublikowany przez SAVE Wildlife.

- W okresie od lipca do października wielokrotnie rejestrowaliśmy foto-pułapkami wilczą rodzinę z Lasów Daleszyckich. Składa się przynajmniej z 12 osobników – rozmnażającej się pary, co najmniej dwóch innych osobników dorosłych (prawdopodobnie potomstwa z poprzedniego roku) oraz 8 szczeniąt. Na nagraniach widać wspólne zabawy, odpoczynek, żebranie szczeniąt o pokarm i zwracanie pokarmu przez osobniki dorosłe. Słychać też z kilka rodzajów głosów, którymi wilki porozumiewały się między sobą (warczenie, szczekanie, skomlenie i piski). Uwagę zwraca wyprostowana sylwetka, zadarte do góry ogony i przewaga fizyczna w trakcie zabawy niektórych szczeniąt i informuje Tomasz Bracik. 

Wśród nagrań najbardziej interesujące są te, dokumentujące spotkania drapieżników z potencjalnymi ofiarami. We wrześniu trzy wilki przechodziły nocą przez tamę bobrową. Dorosły bóbr, znajdujący się w wodzie, po dostrzeżeniu niebezpieczeństwa ostrzegł pozostałe uderzając ogonem w wodę. Jak się okazało, głośnie chlapnięcie wystraszyło wilki. Dorosły poszedł dalej, a dwójka szczeniąt się wycofała. Na początku października pięć wyrośniętych już, 5 - miesięcznych szczeniąt zauważyło przechodzącego skrajem olsu okazałego łosia - byka. Stado od razu podążyło w jego kierunku, w zarośla. Po chwili wilki w panice z nich wybiegły. Łoś przegonił zgraję.

Na nagraniach widać, że szczenięta są dobrze odżywione i energiczne, co zdaniem Tomasza Bracika świadczy o tym, że przez całe lato i jesień dorosłe wilki efektywnie polowały, zapewniając młodym pokarm. Jednocześnie da się stwierdzić, że szczenięta różnią się od siebie wielkością. - Osiem szczeniąt to duży miot. Jeśli urodzi się 4 do 6 młodych, zwykle wyglądają podobnie. Gdy jest ich więcej, muszą konkurować o pokarm. Niektóre są silniejsze, inne słabsze. Jest możliwe, że wszystkie dorosną, ale śmiertelność wśród wilczych szczeniąt jest spora. Padają ofiarą chorób, czasem nawet głodu, są jeszcze mniej ostrożne od dorosłych i bardziej narażone na potrącenie przez samochód. Teraz przed nimi najtrudniejszy okres - wyjaśnia Artur Milanowski, badacz życia wilków.

Czytaj także: