Zwiedzający mogli zobaczyć szkielet wykopany w ubiegłym roku. Był to prawdopodobnie pochówek antywampiryczny.
(fot. Małgorzata Płaza)
Wystawa została zorganizowana przez Instytut Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk, który od kilku lat prowadzi badania w Wilczycach.
NAJWAŻNIEJSZE EKSPONATY Z UBIEGŁOROCZNEJ EKSPEDYCJI
W sali konferencyjnej urzędu gminy można było zobaczyć głównie zabytki odkryte w czasie ubiegłorocznej ekspedycji. Był wśród nich szkielet sprzed około 5 tysięcy lat, pochodzący z pochówku, który miał najprawdopodobniej charakter antywampiryczny.
- Zmarły został pochowany twarzą w dół, bez żadnego wyposażenia. Brakuje fragmentu czaszki, co wskazuje na to, że został uderzony w tył głowy tępym narzędziem. Ludzie, którzy chowali mężczyznę najwidoczniej chcieli mieć pewność, że nie będzie mógł wstać i szkodzić - opowiadał Zbigniew Kubiatowski z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk.
Pokazana została także druga czaszka - 14-letniej dziewczyny. Znaleziono ją w dużym obiekcie, w której razem z pochowanymi ludźmi została złożona krowa albo tur. Zwierzę stanowiło prawdopodobnie ofiarę.
Grób, również pochodzący z okresu neolitu, został odkryty w ubiegłym roku, ale dokładnie przebadano go dopiero teraz.
TOPÓR W RĘCE
Zwiedzający mogli obejrzeć, ale i wziąć do rąk rekonstrukcje narzędzi neolitycznych - topory kamienne.
- Służyły one jako broń, do walki, nie do polowania. Nie były ostre, za to na tyle ciężkie, że przy uderzeniach powodowały poważne obrażenia wewnętrzne czy rozbijały czaszki - mówił Zbigniew Kubiatowski.
Było też trochę mody z okresu neolitu, między innymi naszyjnik z zębów dzika, a ponadto narzędzia kościane - do przekłuwania skór, z których szyto potem ubrania i dłuta do pracy w drewnie.
Wystawę uzupełniały plansze przybliżające stanowisko archeologiczne w Wilczycach. Zaprezentowano na nich między innymi odnaleziony przed rokiem "grób książęcy" - neolityczny pochówek należący do kultury ceramiki sznurowej z niezwykle bogatym wyposażeniem.
SPEKTAKULARNE ODKRYCIA
Instytut, obchodzący w tym roku 60-lecie istnienia, pochwalił się swoimi badaniami prowadzonymi również w innych miejscach w Polsce i na świecie.
Wystawa cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. Odwiedzało ją wielu mieszkańców gminy, szczególnie w niedzielę, w dniu dożynek gminnych.
Badania archeologiczne w Wilczycach prowadzone są od kilkunastu lat. Do 2009 roku były związane z osadnictwem magdaleńskim (paleolitycznym). Przyniosły spektakularne odkrycia, między innymi świetnie zachowany pochówek dziecka, a także krzemienne stylizowane figurki kobiet.
Wyniki prac dotyczące podsandomierskiej miejscowości publikowane były w najważniejszych światowych czasopismach naukowych.
Jedna z tych czaszek pochodzi z pochówku najprawdopodobniej o charakterze antywampirycznym, druga należała do 14-letniej dziewczyny.
(fot. Małgorzata Płaza)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?