Stolicy powiatu jędrzejowskiego los bezdomnych zwierząt nie jest obojętny. Gmina od wielu lat stara się ograniczyć ich liczbę, chociażby poprzez bony na sterylizację, czy kastrację psów oraz kotów.
Ostatnio prężnie działa tu też chociażby „ Jędrzejowskie Centrum Pomocy dla Zwierząt”. To fanpage, na którym zamieszczane są zdjęcia pupili, które szukają domu oraz informacje na ich temat.
Ponadto znajdziemy na nim także informacje dotyczące poszukiwania zaginionych pupili. Strona służy także do zawiadamiania o błąkających się bezpańskich psach na terenie gminy.
Wszystko to dzięki współpracy gminy z fundacją Kudłata Przestrzeń, która działa w Jędrzejowie. W dużej mierze chodzi tu o to, aby jak najwięcej porzuconych pupili przekazywanych było do adopcji, a nie wywożonych do schroniska.
- Burmistrz Miasta Jędrzejowa składa serdeczne podziękowania dla Fundacji Kudłata Przestrzeń za zaangażowanie we współpracę z Gminą Jędrzejów i pomoc w adopcji bezdomnych zwierząt. - czytamy na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Jędrzejowie.
W oczekiwaniu na nowych właścicieli czworonogi przebywają na terenie Zakładu Usług Komunalnych w Jędrzejowie. Na miejscu mają przygotowane specjalne boksy oraz budy.
- Adoptowaliśmy i my psiaka z Zakładu Usług Komunalnych o imieniu Misza. Bo warto pomagać, a zgoda buduje. - napisał na swoim profilu facebookowym burmistrz Jędrzejowa, Marcin Piszczek. - Nasz pies, Misza ma około roku. Z nami jest od września ubiegłego roku. Mogę śmiało powiedzieć, że jest domownikiem pełną gębą, który sypia nam w nogach łóżka. - opowiedział nam burmistrz Jędrzejowa.
Warto podkreślić, że tylko w ubiegłym roku dzięki fundacji 90 zwierząt znalazło nowy dom, a od stycznia tego roku – 35 psów.
Ponieważ gmina Jędrzejów nie ma swojego schroniska, bezdomne zwierzęta stąd trafiają do do schroniska „Hotelu dla zwierząt” w Wojtyszkach w województwie łódzkim.
W ubiegłym roku w okresie od stycznia do czerwca trafiło tam 14 psów, a dzięki współpracy z jędrzejowską fundacją w tym roku pojechały tam tylko cztery czworonogi.
Podkreślmy, że współpraca pomiędzy gminą, a fundacją poza znalezieniem kochającej rodziny dla pupili, ma także pozytywny aspekt ekonomiczny. Budżet stolicy powiatu wiele na tym korzysta.
Do tej pory pobyt zwierząt w schronisku w Wojtyszkach kosztował gminę ponad 20 tysięcy złotych miesięcznie. Rocznie dawało to niecałe 300 tysięcy. Dodatkowo dochodziło do tego dofinansowanie opieki weterynaryjnej, kastracji, sterylizacji, czy chipowania. Wydaje się, że tym roku koszty będą dużo mniejsze.
Dodatkowo, dzięki działalności fundacji poprawia się także świadomość społeczna dotycząca zwierząt, w tym kontroli ich rozmnażania, jak również codziennego traktowania zwierząt.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Wypadek pod Kielcami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?