ZOBACZ: Relację z wręczenia nagród w konkursie Bibliotekarz i Biblioteka roku
Wójt został wyróżniony za wspieranie i pomoc w działalności Gminnej Biblioteki Publicznej w Górnie oraz trzech jej filiach, które znajdują się w Woli Jachowej, Radlinie i Krajnie. Wniosek o przyznanie wyróżnienia złożyła do Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego Halina Dziedzic, kierownik Gminnej Biblioteki Publicznej w Górnie. Jak przyznaje, wójt przywiązuje dużą wagę do oferty bibliotecznej i zwiększenia środków na zakup nowości wydawniczych. Kwota ta wzrosła w 2016 roku z 6000 złotych do 12 000 złotych. - Wiadomo, że jeśli nie będziemy mieli nowości, wtedy biblioteka nie ma racji bytu. Robimy selekcje, ale w miejsce selekcji muszą się pokazywać nowości. I my dzięki wójtowi je mamy - mówi Halina Dziedzic, kierownik Gminnej Biblioteki Publicznej w Górnie. Dodaje, że włodarz gminy dba także o warunki lokalowe wszystkich czterech bibliotek. - Na przestrzeni trzech ostatnich lat zostały przeznaczone duże pieniądze na remont Gminnej Biblioteki Publicznej w Górnie, filii w Radlinie oraz ich doposażenie. Ponadto siedziba Gminnej Biblioteki Publicznej w Górnie została przeniesiona do nowo wyremontowanego budynku w 2016 roku, który posiada podjazd dla osób niepełnosprawnych, znajduje się tuż obok szkoły podstawowej i gimnazjum. Oprócz tego filie w Radlinie, Woli Jachowej i Krajnie zostały zmodernizowane w nowy sprzęt biblioteczny, między innymi nowe regały na książki, biurka, wymieniono też stary sprzęt komputerowy. Każda biblioteka zapewnia też czytelnikom dostęp do internetu - dodaje Halina Dziedzic.
Przemysław Łysak mówi, że - poprawiły się warunki lokalowe siedziby biblioteki, bo została przeniesiona z Urzędu Gminy do centrum Górna. Dodaje jednak, że to nie warunki lokalowe są najważniejsze, a wzrastający poziom czytelnictwa. A ten, wbrew powszechnnemu spadkowi czytelnictwa, w gminie Górno wzrasta.
Na terenie gminy Górno w ostatnim roku liczba wypożyczeń książek wzrosła o około 3000, a liczba czytelników o 30. - To zasługa naszych kustoszów na czele z szefową Gminnej Biblioteki w Górni Haliną Dziedzic. Bliskość siedziby biblioteki, poprawa warunków w filiach, czy działania finansowane z projektów szwajcarskich spowodowały ten wzrost. Nawet największa, najładniejsza biblioteka nie cieszyłaby mnie gdyby nie miał kto czytać - przyznaje wójt Przemysław Łysak. I dodaje, że on książkom wiele zawdzięcza. - To co wiem i umiem ja i moje pokolenie to głównie dzięki książkom. Nie miałem komputera, smartfona z dostępem do internetu czy notebooka. Czuję więc dług do spłacenia książkom - dodaje wójt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?